Renata Przemyk rezygnuje z nominacji do nagrody TVP: "Ja bym w oczy sobie spojrzeć nie mogła"
Renata Przemyk została nominowana do Nagrody Mediów Publicznych, przyznawanej przez Telewizję Polską. Artystka postanowiła odrzucić nominację i zrezygnować z udziału w konkursie. Ujawniła powody swojej decyzji.
Renata Przemyk rezygnuje z nominacji do nagrody TVP
Kilka dni temu Polskie Radio ogłosiło nominacje do Nagrody Mediów Publicznych. Wyróżnienie przyznawane jest przez Telewizję Polską w kategoriach Słowo, Obraz, Idea i Muzyka.
Do nagrody w ostatniej z wymienionych kategorii zostali nominowani dyrygent Łukasz Borowicz, kompozytor, aranżer, basista i multiinstrumentalista Marcin Pospieszalski oraz wokalistka Renata Przemyk. Artystka natychmiast odniosła się do nominacji za pośrednictwem Facebooka.
- Szanowni Państwo, ogromnie miło jest być zauważanym i nagradzanym, zwłaszcza jak się jest artystą niezależnym a nagrodzie towarzyszy spora kwota pieniędzy - zaczęła.
W dalszej części oświadczenia Renata Przemyk oznajmiła, że rezygnuje z nominacji do Nagrody Mediów Publicznych. Wyjaśniła również powód swojej decyzji.
- Linia programowa mediów publicznych rozmija się z moją linią światopoglądową. Różne też mamy spojrzenia na prawa kobiet, tolerancję, sztukę i wolność słowa. Ciągle rozpaczam po dawnej Trójce, która uczyła nas myśleć samodzielnie i ironicznie. Byłam dobrą uczennicą wychowaną na Gombrowiczu, Hašku, Niedźwieckim i Kaczkowskim. Ja bym w oczy sobie spojrzeć nie mogła przyjmując dziś nagrodę od instytucji tak obcej im ideologicznie - napisała.
Kobieta zwróciła uwagę na fakt, że po takim oświadczeniu i tak nie miałaby co liczyć na nagrodę. Woli jednak od razu zrezygnować z udziału w konkursie. Rozumiecie jej decyzję?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Doda od dzieciństwa cierpi na rzadką przypadłość. Gwiazda wyznała, że zmaga się z mizofonią
-
Maryla Rodowicz buchnęła swój największy przebój Jerzemu Połomskiemu? Niewielu wiedziało
-
Maryla Rodowicz pokazała brzuch na sesji zdjęciowej. Fani zasypali ją komentarzami