Rafał Patyra zdradził kulisy odejścia z TVP po latach. "Nie chcieli mnie, ani ja ich"
Rafał Patyra przez lata był jedną z głównych twarzy Telewizji Polskiej. Dziennikarz związany był nie tylko z TVP Sport. Prowadził także m.in. "Teleexpress". Wraz z końcem roku i hucznymi zmianami w mediach publicznych Patyra pożegnał się z TVP, jednak szybko znalazł nowego pracodawcę. Teraz dziennikarz zdradził kulisy swojego odejścia.
Rafał Patyra po latach pożegnał się z TVP
Rafał Patyra przez ponad 20 lat pracował w Telewizji Polskiej. W ostatnim czasie jednak w związku ze zmianami w mediach publicznych również i on musiał pożegnać się ze swoim dotychczasowym stanowiskiem. Jego umowa z TVP upłynęła wraz z końcem roku.
Patyra bardzo szybko znalazł nowego pracodawcę. Jego wybór padł na TV Republika, gdzie został gospodarzem zupełnie nowego programu informacyjnego stacji pod nazwą "Express Republiki", nadawanego codziennie o godzinie 16:55. Nowy serwis ma być bez wątpienia konkurencją dla "Teleexpressu". Pierwsze wydanie, prowadzone przez Patyrę, oglądało w czwartek w TV Republika średnio 544 tys. widzów.
Rafał Patyra komentuje odejście z TVP
Rafał Patyra w rozmowie z branżowym serwisem "Press" opowiedział szerzej o swoim odejściu z mediów publicznych. Zaznacza, że nie będzie "pomstował" na TVP.
Układ po nielegalnym przejęciu telewizji przez "silnych ludzi" był klarowny. Ani oni nie chcieli mnie, ani ja ich. Mimo to nikt nie usłyszy ode mnie żadnego pomstowania na Telewizję Polską - mówi.
ZOBACZ: Nowy program TV Republika. Już na samym początku padły zaskakujące słowa
Telewizja Polska to matka, która przez 21 lat karmiła mnie i wychowywała. Teraz wprawdzie podupadła na zdrowiu, ale gdy ktoś bliski choruje, to przecież nie wyrywa mu się poduszki spod głowy, tylko łączy w bólu i otacza modlitwą. Gdy jednak istnieje ryzyko zarażenia, najlepiej wyjechać na jakiś czas do rodziny - dodaje.
Rafał Patyra w nowej stacji, ale w tej samej roli
Rafał Patyra nie ukrywa, że cieszy się z nowego miejsca pracy. Gospodarz "Expressu Republiki" nie żałuje transferu do innej stacji.
To tu okazano mi gościnę, tu dostałem nawet swój pokój do zagospodarowania, czyli "Express Republiki". Meblowanie daje mi dużo frajdy, zwłaszcza że pomaga zaufana grupa ludzi. A wiadomo jak jest: program ważny, ale ludzie zawsze najważniejsi. A ja dziś do newsroomu wchodzę z uśmiechem na ustach, dziękując Bogu za to, gdzie trafiłem - mówi dziennikarz.
ZOBACZ: Kuriozalna wpadka w "19:30". Widzowie od razu to zauważyli, posypały się komentarze
Rafał Patyra zadebiutował roli prowadzącego "Express Republiki" na antenie TV Republika w czwartek 1 lutego. Już pierwsze słowa dziennikarza były bardzo wymowne.
W czasach, gdy jedni mętnie obiecują czystą wodę, a inni koniunkturalnie nabierają wody w usta, na medialnym akwenie wynurza się "Express Republiki" i choć wielu będzie próbowało go zatopić, my odważnie wypływamy na głębię i wszystkich, którym ojczyzna miła, zapraszamy na pokład - powiedział w swoim debiucie w TV Republika Rafał Patyra.
Źródło: Press.pl/Goniec.pl