Przykre wyznanie Dominiki Gwit. "Wiedziałam, że dzieje się coś złego"
Dominika Gwit odwiedziła studio "Dzień dobry TVN", w którym otworzyła się na temat swojej ciąży. Opowiedziała o problemach ze zdrowiem, przez które narodziny dziecka traktuje w kategoriach cudu. Pochłonięta macierzyństwem aktorka zdradziła również, jak udaje jej się odnaleźć w roli matki.
"Dzień dobry TVN". Dominika Gwit o problemach z zajściem w ciążę
Dominika Gwit usadowiła się na wygodnych kanapach warszawskiego studia "Dzień dobry TVN" w towarzystwie ginekolożki i endokrynolożki, dr. Katarzyny Skórzewskiej. Obie panie opowiedziały o kulisach chorób, z którymi zmagała się artystka tuż przed zajściem w ciąże i w jej trakcie. Serialowa "Gruba" z "Przepisu na życie" przez kilka lat starała się o potomstwo, jednak bezskutecznie . Sposobem, by to zmienić, okazała się rada, jaką dostała od ginekologa.
Lekarz poradził jej konsultację z endokrynologiem. Dzięki temu, że nie zignorowała tej wskazówki, dziś może cieszyć się długo wyczekiwanym synem , a na domiar dobrego — jak sama przyznała — odchudzoną sylwetką.
- Moje życie całkowicie się zmieniło, schudłam 20 kg i one nie wracają, wręcz przeciwnie. Wszystko jest inaczej. W skład tego zespołu metabolicznego u mnie wchodzi niepłodność pierwotna, z którą borykałam się wiele lat, ale jakimś cudem dziś jestem tutaj i mogę powiedzieć, że jestem mamą — wyznała przed kamerami.
Dominika Gwit musiała zmienić swój styl życia i skupić się na stworzeniu odpowiednich warunków dla przyszłego dziecka. Zadbała o higienę snu i odpowiednią dietę, nie zapominając także o aktywnościach fizycznych. Te starania w połączeniu z odpowiednią dawką specjalistycznych leków (pod opieką diabetologa) dały oczekiwany efekt.
Dominika Gwit została szczęśliwą mamą, a kadrami z pierwszych dni życia swojego dziecka ochoczo chwali się na Instagramie. Jak czuje się w roli matki?
- Na początku nie wiedziałam, czego się spodziewać. Na razie mój synek jest aniołkiem, może to cisza przed burzą, ale przesypia noce i jakoś sobie radzimy, dużo się tulimy. Czasami patrzymy na niego z mężem i jesteśmy w szoku, ta ciąża minęła nam tak szybko. Tyle się działo… - przyznała aktorka, po czym dodała, że męża w najbliższym czasie czeka powrót do pracy, więc synek zostanie pod jej wyłączną opieką.
Dominika Gwit swoimi życiowymi perypetiami wzbudziła spory odzew wśród widzów, którzy za pomocą mediów społecznościowych przesyłali jej niemal same życzliwości. "Oglądam, pięknie Pani wygląda", " Aż miło było patrzeć na tak rozpromienioną mamę ", "Dużo Pani schudła w tej ciąży, tylko pozazdrościć", " Życzymy pani samych radosnych chwil i powodzenia w nowej roli "- pisali. Warto przyłączyć się do tych życzeń!
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat - najbardziej ekscentryczna para PRL-u. Nie umieli bez siebie żyć
-
Wdowa po aktorze zaskoczyła żałobników. Nagle niespodziewanie zabrała głos
-
Nie żyje George Ross Robertson. Był gwiazdą "Akademii Policyjnej"
Źródło: "Dzień dobry TVN"