Goniec.pl Wiadomości Przyczepili zdjęcie Kaczyńskiego do petardy i wystrzelili je w powietrze
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Przyczepili zdjęcie Kaczyńskiego do petardy i wystrzelili je w powietrze

30 grudnia 2021
Autor tekstu: Maria Glinka

Niektórzy internauci już przygotowują się do powitania Nowego Roku. Jeden z nich przyczepił do petardy zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego i wystrzelił je w powietrze. Pod nagraniem na TikToku pojawiło się kilkadziesiąt tysięcy komentarzy.

Jednak warto pamiętać, że nie zawsze i nie wszędzie puszczanie sztucznych ogni jest dozwolone. W niektórych sytuacjach można otrzymać nawet 500 zł mandatu.

Kaczyński "poleciał w kosmos". Nagranie hitem na TikToku

Jarosław Kaczyński ma ostatnio wiele powodów do obaw. Spadające poparcie, szalejąca drożyzna i przeciągająca się pandemia to tylko niektóre z wyzwań, przed którymi stanął rząd. O tym, dlaczego PiS może stracić kluczowego sojusznika pisaliśmy tutaj .

Z poczynań prezesa nie są zadowoleni także niektórzy Polacy. Jeden z nich postanowił zaprezentować swoje poglądy, nagrywając filmik . Jest dostępny na TikToku na koncie damian1892 od trzech dni.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Na nagraniu widać czarno-białe zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego przyczepione do petardy. Autor filmiku odpala racę przy użyciu zapalniczki.

Po kilku sekundach petarda wyskakuje ze szklanej butelki i szybuje w powietrze. Nagranie kończy się wybuchem. W tle słychać utwór Cypisa "J…ć PiS", znany z antyrządowych protestów. Post został opatrzony podpisem "Kaczyński leci w kosmos".

Filmik szybko stał się popularny na TikToku. Do 30 grudnia polubiło go ponad 417 tys. osób , a około 20 tys. zostawiło komentarze. "Jak ukraść księżyc", :nie lubię fajerwerk, ale to jest wyjątek", "a mówią, że kaczki nie umieją latać" , czytamy w niektórych z nich.

Fajerwerki a prawo. Wystarczy mały błąd, aby narazić się mandat

Jeden z bardziej wnikliwych internautów zwrócił uwagę autorowi filmiku, że postępuje niezgodnie z prawem. W Polsce za puszczanie fajerwerków w miejscach publicznych wcześniej niż w Sylwestra i Nowy Rok grozi bowiem nawet 500 zł mandatu.

Tę kwestię reguluje art. 51 Kodeksu wykroczeń, który wskazuje, że "kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". 30 grudnia i 1 stycznia są wyjątkami od tej zasady.

Jednak z biegiem lat coraz więcej polskich miast całkowicie rezygnuje z noworocznych pokazów fajerwerków. Wśród argumentów samorządowcy wskazują przede wszystkim troskę o zwierzęta , które płoszą się po wybuchach.

Na pokazy fajerwerków nie mogą liczyć osoby, które planują spędzić sylwestra m.in. w Trójmieście czy Zakopanem. O tym, jakie gwiazdy pojawią się na tegorocznym "Sylwestrze Marzeń" w stolicy Tatr pisaliśmy tutaj.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: Tik Tok, Kodeks wykroczeń

Obserwuj nas w
autor
Maria Glinka

Redaktor portalu Goniec.pl. Doświadczenie zdobywałam w redakcjach TVN24 i Euractiv. Jestem absolwentką stosunków międzynarodowych i studentką dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Interesuje się polityką polską i zagraniczną, problemami społecznymi w ujęciu lokalnym i globalnym, literaturą i filmem.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport