Potężny wybuch w polskiej kopalni, na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Trwa dramatyczna akcja ratunkowa
W środę 22 stycznia w jednej z polskich kopalni doszło do przerażających scen, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Nagle w godzinach porannych zatrzęsła się ziema. Na miejsce skierowano grupę specjalistycznych ratowników, załoga jest ewakuowana. Media donoszą, że w pogotowiu są również psycholodzy. Sprzeczne informacje napływają z różnych stron.
Dramat w polskiej kopalni. W akcji wiele służb
W środę 22 stycznia w godzinach porannych poinformowano o tragicznych zdarzeniach w kopalni Knurów-Szczygłowice. Radio Katowice poinformowało, że doszło do zapalenia metanu . Bardziej szczegółowe informacje ukazały się w mediach społecznościowych rozgłośni.
Są osoby ranne i poszkodowane - poinformowali przedstawiciele Sierpnia 80 z tego zakładu - czytamy.
Na miejsce zostali skierowani ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu, poinformowano również, że w gotowości są psycholodzy . Doniesień o osobach rannych i poszkodowanych na ten moment nie potwierdził Sławomir Starzyński z biura JSW.
Jest akcja ratownicza po zapaleniu metanu. Trwa wycofywanie załogi - podkreślił w rozmowie z PAP.
W kopalni doszło do dramatycznego wypadku
Na ten moment nie ma zbyt wielu informacji w sprawie wypadku. Informuje się, że doszło do zapalenia metanu w ścianie XVII pokład 405/1 poniżej poziomu 850 m . W mediach społecznościowych pojawił się krótki komunikat ze strony Komisji Krajowej WZZ "Sierpień 80".
Wypadek
W KWK „Knurów-Szczygłowice” ruch „Szczygłowice” prawdopodobnie doszło do zapalenia metanu w ścianie wydobywczej. Są osoby ranne i poparzone - czytamy.
Wygląda więc na to, że informacja o rannych i poszkodowanych jest jednak potwierdzona. Szczegółowe informacje zostaną przekazane w najbliższej przyszłości .
Najświeższe informacje w sprawie wypadku w kopalni
Media przekazują kolejne aktualizacje tego, co wydarzyło się w kopalni Knurów-Szczygłowice. Trudno mówić w tym momencie o w pełni potwierdzonych doniesieniach . Radio RMF FM przekazało, że w wyniku zdarzenia ranne są 4 osoby, a na miejsce wezwano m.in. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. TVN24 podało również, że trzy z czterech poszkodowanych w wyniku zdarzenia osób są poszukiwane pod ziemią .
Śmigłowiec LPR dotarł już na miejsce, pojawiają się również kolejne karetki pogotowia. Szacuje się, że na miejscu zdarzenia mogło przebywać około trzydziestu osób.