Poszedł do "najdroższej toalety" w Polsce. Wszystko nagrał. Internauci komentują
Marcin Kruszewski to dla niemal wszystkich użytkowników platformy TikTok znany twórca. Tym razem popularny prawnik i tiktoker postanowił sprawdzić, co stało się z toaletą, która kilka miesięcy temu wzbudziła ogromne poruszenie w internecie. Wszystko nagrał i umieścił na swoim profilu. W sieci zawrzało.
Wysoka cena za toaletę w Zakopanem
Toaleta w Zakopanem to od dawna obiekt, który wywoływał niemałe poruszenie wśród turystów. Ceny za skorzystanie już od dawna przyprawiały o ból głowy. Rok temu za wejście do toalety jej właściciel żądał aż 10 zł. To jednak nie koniec, bo firma prowadząca toaletę w Zakopanem podniosła tę stawkę do 15 zł. Internauci nie kryją swojego oburzenia i nie pozostawiają na tej decyzji suchej nitki.
- To jest w ogóle żart, że za toaletę trzeba płacić! To jest normalna potrzeba fizjologiczna. To tak samo jakby płacić za oddychanie - czytamy w jednym z wpisów.
Firma wyjaśnia, dlaczego ceny są tak wysokie
Firma wyjaśniała, że podniesienie ceny za skorzystanie z toalety wynika z kosztów, jakie ponoszą w związku z prowadzeniem biznesu. Zatrudnienie 4 pracowników kosztowało spółkę 15 tys. zł. Do tego dochodziły m.in. koszty wynajmu lokalu oraz zakup środków chemicznych.
Przedstawiciele spółki wyjaśniają, że gdyby z toalety skorzystało 100 osób dziennie, to przedsiębiorstwo wychodziłoby prawie na zero.
TikToker sprawdza „najdroższą toaletę w Polsce”
Kilka miesięcy od tych wydarzeń znany TikToker Marcin Kruszewski postanowił sprawdzić, jak sprawy mają się na dzień dzisiejszy. Udał się na Krupówki i nagrał wideo, które umieścił na swoim profilu.
- To miała być najdroższa toaleta w Zakopanem, a być może w całej Polsce. Kosztowała 10 zł, a potem miała kosztować 15 zł. Jednak już tak nie jest – rozpoczął TikToker. Jak się okazało, cena jest już znacznie niższa niż przed kilkoma miesiącami. Teraz spadła do 5 zł.
- Wcale nie chodzi o to, że jest zamknięta. Nie wiem, czy czasowo, czy na stałe ze względu na nagonkę medialną, bo za toaletę płacić 10 czy 15 zł to trochę absurd. Obniżono cenę do 5 zł. Starą cenę zasłania nowa naklejka. […] Na szczęście konsumenci dali radę i wyplenili złe praktyki z rynku - mówi w swoim filmie Marcin Kruszewski.