Porzuciła 5-letnią córkę w hotelu. Niewiarygodne, co zrobiła później
Wołająca o pomstę do nieba historia z hiszpańskiej Majorki. W jednym z tamtejszych hoteli doszło do porzucenia przez irlandzką turystkę jej własnego dziecka. Pięciolatką musieli opiekować się inni goście obiektu, do czasu, gdy jego obsługa zawiadomiła w końcu odpowiednie służby. W tym czasie 45-letnia matka raczyła się w barze niezliczoną ilością piwa.
Turystka porzuciła w hotelu 5-letnie dziecko
45-latka z Irlandii wyjątkowo dosłownie wzięła sobie do serca słowa o tym, że wakacje to czas beztroskiego i błogiego lenistwa. W jej przypadku osiągnęło ono tak wielkie rozmiary, że kobieta zdecydowała się zupełnie wyłączyć rozum i porzuciła własne, niesamodzielne jeszcze dziecko.
Jak podaje portal Leading Britain's Conversation, kobieta od pierwszych chwil na słonecznej Majorce kierowała swoje kroki do hotelowego baru, gdzie zamawiała jeden po drugim kufle piwa.
- Zaczynała pić po przebudzeniu i siedziała w barze, aż do wieczora - przekazali funkcjonariusze policji, którzy zatrzymali kobietę. W tym czasie pozostawioną samą sobie pięciolatką zajmowali się obcy ludzie, martwiący się o los dziewczynki.
Obsługa hotelowa zawiadomiła policję
To właśnie na barkach innych wczasowiczów spoczął cały ciężar zajęcia się córką 45-latki, która nie znała umiaru w piciu alkoholu. Turyści m.in. karmili dziecko, smarowali je kremami z filtrem, a nawet kupowali basenowe kapoki.
W końcu do akcji wkroczyła zaniepokojona obsługa hotelowa i wezwano policję. Mundurowi odnaleźli Irlandkę kompletnie pijaną w pokoju , a następnie zabrali jej dziecko do specjalistycznego ośrodka, gdzie czekała na przylot z Irlandii ojca.
Mężczyzna był podobno całkowicie zaskoczony nieodpowiedzialnym zachowaniem żony, ale nie oznacza to, że sprawę puszczono w niepamięć. O wszystkim powiadomiono odpowiednie irlandzkie służby, które przyjrzą się rodzinie.
Niedawno informowaliśmy o podobnej sprawie
Przypomnijmy, że do równie oburzającego zdarzenia doszło w czerwcu także w amerykańskim Cleveland w stanie Ohio. Tam z kolei roczna dziewczynka została pozostawiona na pastwę losu przez matkę na 10 dni . Oczywiście, nie przeżyła.
W tym czasie 31-letnia Kristel Candelario udała się na wakacje, z których trafiła wprost do aresztu pod zarzutem morderstwa. Sprawa wywołała ogromne poruszenie wśród lokalnej społeczności, niemogącej uwierzyć w tak wielką nieodpowiedzialność sąsiadki.
Źródło: Goniec.pl, WP