Policja zapowiada masowe kontrole na drogach. Za co jeszcze grozi mandat w majówkę?
Pomimo obowiązujących zasad sanitarnych i ostrzeżeń rządu wielu Polaków postanowiło spędzić majówkę poza miejscem zamieszkania. Liczne wyjazdy mogą skutkować nie tylko konsekwencjami prawnymi, ale także - jak ostrzega wiceminister Waldemar Kraska - zahamowaniem luzowania obostrzeń.
Za co grożą mandaty w trakcie majówki?
- Jeszcze tę majówkę powinniśmy spędzić w domu, w najbliższej okolicy, raczej nie korzystając z atrakcji oddalonych od naszego miejsca zamieszkania - mówił w piątek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Rząd nie zdecydował o wprowadzeniu zakazu przemieszczania się, co pozwoliło Polakom na realizację planów pomimo ryzyka epidemiologicznego.
Ze względu na sytuację epidemiologiczną problematyczne w czasie wyjazdu może być znalezienie miejsca noclegowego lub lokalu gastronomicznego. Zakaz ma pewną lukę - urlopowicze mogą nocować u członków rodziny lub na kempingu w lesie. Piknik na łonie natury może mieć jednak nieprzyjemne konsekwencje.
Rozpalanie grilla poza miejscami do tego przeznaczonymi wiąże się z karą rzędu 500 złotych. Podobna grzywna grozi za ucztowanie w mieście. Za rozpalenie ogniska w lesie policja może z kolei ukarać organizatorów mandatem sięgającym pięciu tysięcy złotych.
Czas wypoczynku wiąże się również z koniecznością noszenia maseczek ochronnych. Twarz można obecnie odsłaniać wyłącznie w czasie spożywania posiłków, w lesie, parku lub na plaży. Odmowa zasłaniania nosa i ust może wiązać się z karą grzywny do tysiąca złotych.
Policja zapowiedziała także wzmożone kontrole na drogach. Funkcjonariusze będą sprawdzać stan techniczny pojazdów, stan trzeźwości kierowców, prędkość oraz zachowanie na drodze. Szczególny apel został skierowany w stronę prowadzących jednoślady - mundurowi przypominają, że motocykliści powinni jasno sygnalizować swoje intencje.
Ze względu na panującą sytuację epidemiologiczną patrole drogówki sprawdzą, czy kierowcy i podróżujący dbają o zasłanianie nosa i ust podczas podróży. Maseczki ochronne w samochodzie są obligatoryjne w przypadku, w którym jadący nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego.
- Będziemy sprawdzać wszystkie te miejsca, w których może dochodzić do łamania obostrzeń – zapowiada rzecznik mazowieckiej stacji, Joanna Narożniak. – Wszelkie miejsca użyteczności publicznej, także w województwie mazowieckim, punkty prowadzące usługi hotelarskie, będą sprawdzane zarówno przez policję, jak i sanepid, no i jeżeli będzie mieć takie sytuacje, gdzie może wystąpić zagrożenie epidemiologiczne, na pewno będziemy reagować - przekazali policjanci w rozmowie z Polskim Radiem.
Każdego roku weekend majowy wiąże się z licznymi zdarzeniami na polskich drogach. W analogicznym okresie ubiegłego roku doszło do 185 wypadków, w których zginęło 26 osób, a 208 odniosło obrażenia. Zatrzymano również 1111 nietrzeźwych kierowców.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Katarzyna Dowbor powiedziała, że nie wyremontuje im domu. Zamiast tego zaadaptowano stodołę
Maryla Rodowicz otrzyma wyższą emeryturę? Pomysł rządu skrytykowany przez ekspertów
Mama dała córce imię, jak nazwa pewnego popularnego sklepu. W sieci trwa ostra dyskusja
Źródło: Radio Zet/moto.pl