Polak zginął na cypryjskiej autostradzie. Wcześniej doszło do porażających scen
48-letni Polak zginał na autostradzie na Cyprze. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 22 września 2023 roku. Co dokładnie wydarzyło się na miejscu? Okoliczności tragedii i zachowanie Polaka są zaskakujące.
Cypr. Polak szedł pieszo wzdłuż autostrady
Wypadek miał miejsce w piątek, 22 września 2023 roku w godzinach wieczornych. Doszło do niego na odcinku autostrady Lamaka-Ajia Napa nieopodal ronda Rizpelia. Tuż po 19:40 policjanci otrzymali zgłoszenie, że pewien mężczyzna przemieszcza się pieszo na autostradzie.
Funkcjonariusze w szybkim czasie pojawili się na miejscu. Jeden z trzech policjantów dostrzegł Polaka idącego pieszo wzdłuż ekranów dźwiękoszczelnych. Gdy do niego podszedł, doszło do przepychanki. Co zdarzyło się dalej?
Cypr. Tragiczny wypadek na autostradzie, Polak nie żyje
48-letni Polak i cypryjski policjant zaczęli się bić, aż upadli na jezdnię . W niefartownym momencie jechał samochód, którego kierowca nie zdołał wykonać manewru wymijającego.
- Wygląda na to, że przejeżdżający autostradą pojazd typu SUV najechał i śmiertelnie zranił zarówno funkcjonariusza policji, jak i drugą osobę. Policjant zginął na miejscu, druga osoba została zabrana do szpitala w Larnace, tam zmarła - przekazał rzecznik prasowy policji w Cyprze, Christos Andreou na łamach portalu Cyprus Mail.
W związku ze śmiercią mundurowego władze ogłosiły żałobę na okres trzech dni. Na służbie zginął 50-latek, ojciec dwójki dzieci. Co policjanci mówią na temat zmarłego Polaka?
W wypadku na autostradzie zmarł Polak. Policja wszczęła śledztwo
48-letni Polak, jak podają media na Cyprze , miał być pasażerem pojazdu, który brał udział w innym wypadku na autostradzie. Tuż po nim Polak wysiadł z samochodu i zaczął iść pieszo wzdłuż drogi.
Policja stara się ustalić jego tożsamość, w niedzielę została przeprowadzona sekcja zwłok. W ciągu kilku dni pojawią się kolejnego informacje w sprawie Polaka.
Źródło: Cyprus Mail, Polsat News