Polacy nie obejrzą nowych "Wiadomości" o 19:30. TVP nagle zmieniła ramówkę
Od czwartku 21 grudnia na antenie TVP możemy oglądać nowy serwis informacyjny, który zastąpił historyczne już “Wiadomości”. “19:30”, bo tak nazwano program, od początku budzi wiele emocji i jest szeroko komentowana, także pod kątem nowego tytułu. Dosyć krytycznie wypowiedziała się o nim m.in. Jolanta Pieńkowska, która powiedziała wprost, że nazwa “nie jest dobra”. Zdaje się, że dziennikarka może mieć trochę racji, o czym twórcy formatu przekonają się już w Wigilię.
"19:30" zadebiutowała na antenie TVP
Program "19:30" stawia na razie swoje pierwsze kroki w Telewizji Polskiej, ale zdaje się, że powoli nabiera rozpędu. Choć początki pozostawiły wiele do życzenia, zwłaszcza jeśli chodzi o warstwę techniczną, należy pamiętać, że redakcja serwisu wciąż mierzy się z wieloma przeszkodami, związanymi z okupacją siedzib TVP przez parlamentarzystów PiS. Mimo to program zebrał przeważnie pozytywne opinie, nawet od niektórych fanów dawnych “Wiadomości”.
Dużym plusem formatu jest z pewnością dobór wysokiej klasy dziennikarzy , w tym prowadzących, którymi zostali znani i lubiani prezenterzy, m.in. doświadczony Marek Czyż, znany z “Uwagi!” Zbigniew Łuczyński oraz Joanna Dunikowska-Paź z TVN24. Co innego, jeśli chodzi o tytuł, bowiem ten oceniany jest różnie. I nie bez powodu. O tym, że jest on dosyć kłopotliwy, twórcy “19:30” przekonali się szybciej, niż można się było spodziewać.
Tytuł rozminie się z rzeczywistością
W Wigilię TVP pokaże czwarte już wydanie serwisu, który zastąpił legendarne “Wiadomości", ale bynajmniej nie pojawi się on o tytułowej 19:30. Na 24 grudnia władze TVP musiały zaplanować istotne przesunięcia w ramówce, związane z innymi, ważnymi wydarzeniami.
ZOBACZ: Adamczyk i Pereira piszą list do pracowników TVP. Grożą m.in. dyscyplinarkami
I tak, program “19:30” wyemitowany zostanie wcześniej - o godzinie 18:55 - a po nim, o 19:15 widzowie zobaczą pogodę oraz sport. O godzinie 19:20 z kolei na ekranach zagości ze swoim orędziem na Boże Narodzenie abp Stanisław Gądecki, a o 19:25 przeniesiemy się do Watykanu na uroczystą pasterkę, prowadzoną przez papieża Franciszka.
Nowe władze TVP szykują wielkie powroty
Na tym nie koniec niespodzianek, ale te będą pojawiać się na antenie TVP1 sukcesywnie. Nowe władze Telewizji Polskiej nie zdradzają wielu szczegółów, ale nieoficjalnie wiadomo, że do publicznego medium wrócą m.in. Maciej Orłoś, Dariusz Szpakowski i Grażyna Torbicka.
ZOBACZ: Fala zmian w Telewizji Polskiej. Czy Elżbieta Jaworowicz już nie wróci na antenę?
Po drugiej stornie barykady staną zaś dawne gwiazdy TVP, które mogą spodziewać się wręczenia im wypowiedzeń. Dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek twierdzi, że na liście “do zwolnienia” są chociażby Adrian Klarenbach, Jan Korab, Krzysztof Nowina-Konopka, Jakub Krzyżak czy Monika Borkowska .
Źródło: Gazeta.pl
