PiS uderza w Adama Bodnara. Jest zawiadomienie do prokuratury
Prawo i Sprawiedliwość nie zatrzymuje się i znów uderza w rząd Donalda Tuska. W ostatnim czasie zmasowana fala krytyki spada przede wszystkim na ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Partia Jarosława Kaczyńskiego już w ubiegłym tygodniu zapowiedziała złożenie wniosku o wotum nieufności wobec polityka. Dziś (29 stycznia) z kolei przekazano, że w spawie jego działań, o możliwości popełnienia przestępstwa zawiadomiona zostanie prokuratura.
Zacięta walka o Prokuraturę Krajową
Walki o prokuraturę ciąg dalszy. Prawo i Sprawiedliwość nie odpuszcza i za wszelką cenę broni zabetonowanego układu w obawie przed rozliczeniami. Przeszkodzić w tym próbuje jednak minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar .
Następca Zbigniewa Ziobry od jakiegoś czasu walczy z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim , twierdząc, że ten nie może pełnić funkcji, bowiem został powołany na podstawie wadliwych przepisów. Partia Jarosława Kaczyńskiego broni tymczasem Barskiego, przypominając, że zgodnie z Konstytucją RP, osobę na jego stanowisku może odwołać jedynie prezydent. Zamieszanie trwa w najlepsze, a PiS wbija kolejny kij w mrowisko. Szef jego sejmowego klubu, Mariusz Błaszak, poinformował właśnie, że składa do prokuratury zawiadomienie na Adama Bodnara.
PiS zawiadamia prokuraturę ws. działań Adama Bodnara
Jak uzasadniał na sejmowej konferencji Mariusz Błaszczak, powodem zawiadomienia ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez szefa resortu sprawiedliwości jest to, że “dopuszcza się on bardzo ważnych naruszeń obowiązującego w Polsce prawa” . W związku z tym, poseł PiS, nawiązując do przeszłości Bodnara, określił go mianem “rzeźnika praw obywatelskich”.
Przypomnę, że powołał pełniącego obowiązki – wbrew prawu – prokuratora krajowego oraz powołuje także wbrew prawu prokuratorów do Prokuratury Krajowej. To jest przedmiotem naszego zawiadomienia - argumentował Błaszczak.
Polityk dodał również, że obawia się, iż w wyniku “dewastacji systemu wymiaru sprawiedliwości w Polsce” przestępcy będą w uprzywilejowanej pozycji podczas postępowania sądowego , gdyż adwokaci zaczną podważać legalność występujących w procesie prokuratorów.
Jest wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości
Zaznaczmy, że to niejedyny cios, jaki Prawo i Sprawiedliwość wymierzyły ostatnio w Adama Bodnara. Po wniosku o wotum nieufności wobec ministra Bartłomieja Sienkiewicza, przyszedł czas na ten sam ruch wobec ministra sprawiedliwości. Wówczas zarzucono mu “zamach na prokuraturę”.
Jego zadania, jak widać, mają zmierzać do tego, aby zapewnić bezkarność tym, którzy reprezentują "koalicję 13 grudnia" i którzy łamią prawo, łamią konstytucję, łamią ustawy; wspomnę chociażby o zamachu na media publiczne - mówił w ubiegłym tygodniu Błaszczak.
Źródło: WP