Awantura w Sejmie. Marek Suski nie wytrzymał, zaczął krzyczeć do posłanki
W trakcie piątkowego posiedzenia Sejmu na mównicy pojawiła się Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej. W pewnym momencie jej wystąpienie próbowali zagłuszyć Marek Suski i Tadeusz Woźniak z PiS, krzycząc w stronę posłanki wymowne hasło. Musiała interweniować wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska.
Awantura w Sejmie. Suski nie wytrzymał
W piątek 26 stycznia Sejm wznowił obrady. Z samego rana parlamentarzyści zajmowali się m.in. głosowaniem nad członkami komisji śledczej ds. Pegasusa. Później przyszedł czas na wystąpienia poselskie. W pewnym momencie na mównicy pojawiła się posłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Burzliwy dzień w Sejmie. Jarosław Kaczyński odpowiedział posłowi Koalicji ObywatelskiejJest tutaj na sali taki bardzo zdenerwowany, krzyczący, machający rękami poseł Woźniak. I bardzo słusznie... - zaczęła Gasiuk-Pihowicz, której przerwały okrzyki posłów PiS.
Awantura w Sejmie. "Oddaj kasę"
Przemówienie Kamili Gasiuk-Pihowicz przerwali politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy zaczęli wznosić okrzyki "oddaj kasę". Jednym z najbardziej żywiołowych i zaangażowanych w skandowanie był Marek Suski.
Oddaj kasę, oddaj kasę - wołał wraz z innymi posłami PiS.
Skąd takie hasła? Posłowie zarzucają Gasiuk-Pihowicz, iż jeszcze do niedawna sama głosiła, że obecna Krajowa Rada Sądownictwa to neo-KRS i jest nielegalna, a teraz sama w niej zasiada i pobiera uposażenie.
ZOBACZ: Jarosław Kaczyński wprost. “Sejm w tej chwili nie istnieje”
Awantura w Sejmie. Musiała interweniować wicemarszałe
Na zachowanie polityków PiS od razu zareagowała wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska, która próbowała przywołać Marka Suskiego do porządku.
Panie pośle Suski, zwracam panu uwagę, że zakłóca pan obrady Sejmu. Przywołuję pana do porządku. Chce pan coś powiedzieć, proszę zapisać się do głosu. Proszę nie zakłócać obrad - mówiła.
Żaden hejt nie powstrzyma nas przed rozliczaniem nieprawidłowości wokół Funduszu Sprawiedliwości. Zwrócę uwagę na zdenerwowanego posła Woźniaka. Zdenerwowanego dlatego, że w stowarzyszeniu Patria działało lub działa nadal 5 osób związanych z posłem Woźniakiem -kontynuowała swoją wypowiedź Kamila Gasiuk-Pihowicz.
