Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Piotr Müller: Ponad 24 tys. zakażeń koronawirusem, ponad 660 zgonów
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 15.12.2021 09:41

Piotr Müller: Ponad 24 tys. zakażeń koronawirusem, ponad 660 zgonów

screen z "Gościa Radia ZET"
screen z "Gościa Radia ZET"

Rzecznik rządu przekazał dramatyczne wieści z resortu zdrowia. Piotr Müller poinformował w Radiu ZET, że dziś odnotowano największą od kwietnia liczbę zgonów na COVID-19. Zmarło ponad 660 osób, zdiagnozowano także kolejne ponad 24 tys. zakażonych.

Piotr Müller był dziś gościem porannej rozmowy w Radiu ZET. Tematem dyskusji z Beatą Lubecką była głównie aktualna sytuacja epidemiczna i działania rządu w obliczu wciąż wysokich danych napływających z Ministerstwa Zdrowia.

Rekordowa liczba zgonów

- Niestety, dzisiaj zanotowaliśmy ponad 24 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Najgorsza wiadomość to ta, że ponad 660 osób zmarło - powiedział w Radiu ZET rzecznik rządu Piotr Müller. Oznacza to, że zanotowana dzisiaj liczba zgonów jest najwyższa od 22 kwietnia. Zdaniem polityka, to efekt ostatnich tygodni, podczas których notowaliśmy wysokie liczby zachorowań oraz dużej liczby osób niezaszczepionych.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

- To trzeba wprost i twardo powiedzieć. Jedyny naukowy sposób, który jest w tej chwili znany to szczepienia i szybka reakcja, kiedy się zachorowało - oznajmił Müller.

Rzecznik rządu o Omikronie: to kwestia identyfikacji

Pytany o to, czy w Polsce jest już wariant Omikron, odparł, że z pewnością tak. - To tylko kwestia identyfikacji - dodał. Beata Lubecka chciała także uzyskać odpowiedź na pytanie, dlaczego w Polsce nie zdecydowano się na weryfikację "paszportów" covidowych już latem, gdy postulowała to Rada Medyczna przy premierze.

Müller oświadczył, że nie było wówczas konsensusu, poza tym takie regulacje mogłyby rodzić wątpliwości prawne, gdyż w naszym kraju obowiązują inne przepisy konstytucyjne niż w Europie zachodniej.

Jak zaznaczył, od dziś wchodzą w życie nowe limity i sprawdzanie certyfikatów szczepień będzie naturalną koleją rzeczy dla tych, którzy będą chcieli ominąć surowsze restrykcje.

Rzecznik rządu zwrócił też uwagę na fakt, że w ostatnich dniach postawiono większy nacisk na egzekwowanie obowiązujących zasad przeciwepidemicznych, organizując więcej kontroli policji i sanepidu.

Müller mówi o potencjalnym zaostrzeniu limitów

- Podejmujemy wszelkie niezbędne działania aby zapewnić pomoc osobom, które zachorowały, ale nie jesteśmy w stanie przekonać każdego w Polsce, by się zaszczepił – podkreślał w rozmowie polityk.

Jak zaznaczył, na stole wciąż jest możliwość dalszego zaostrzenia limitów, jeśli sytuacja epidemiczna w kraju uległa znacznemu pogorszeniu.

Müller zapewnił, że rząd ma strategię na walkę z koronawirusem, opartą głównie na zwiększaniu bazy szpitalnej i zachęcaniu do szczepień. Stwierdził też, że władze tworzą warunki sprzyjające przyjmowanie preparatu przeciwko COVID-19.

Rzecznik rządu zmierzył się także z pytaniem o lockdown w przypadku, gdyby stan epidemii wymknął się spod kontroli.

- Jeśli chodzi o funkcjonowanie życia społeczno-gospodarczego, to też bierzemy pod uwagę efekty potencjalnego lockdownu. Przeżywaliśmy już raz i nikt z nas nie chciałby przejść do takiej formy – odpowiedział.

Polityk stanowczo wykluczył możliwość wprowadzenia zakazu korzystania z usług publicznych czy gospodarczych dla osób, które w ogóle się nie zaszczepiły.

Co z obowiązkiem szczepień?

Piotr Müller mówił dziś także o tym, kiedy pojawią się zapowiadane przepisy umożliwiające pracodawcom weryfikację szczepień pracowników. Rzecznik rządu liczy na to, że ustawa zostanie w tym tygodniu przegłosowana przez Sejm.

Zgodnie z zapisami, jeżeli pracownik nie pokaże "paszportu" covidowego, będzie musiał okazać negatywny wynik testu na COVID-19. Badanie będzie refundowane przez państwo na wniosek pracodawcy.

Pytany o obowiązkowe szczepienia medyków, nauczycieli i służb mundurowych, po raz kolejny zaprzeczył zapowiedziom ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który tydzień temu powiedział, że do 1 marca grupy te będą musiały być zaszczepione.

Rzecznik rządu przyznał, że nie jest to jeszcze przesądzone, a rząd dopiero przeprowadzi konsultacje w tym temacie. Władze liczą, że same wypowiedzi stanowić będą bodziec do przyjęcia preparatu przez jeszcze niezdecydowanych.

Mówiąc o szczepieniach, zapewnił, że na razie nie ma pomysłu, by wprowadzić obowiązek przyjmowania preparatu przeciw COVID-19 w Polsce.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Radio ZET

Tagi: Koronawirus