Pilna wiadomość. W akcji 300 policjantów, liczy się każda minuta poszukiwań
Policja kontynuuje obławę za zbiegłym ze szpitala psychiatrycznego 34-letnim Bartłomiejem Blachą. Mężczyzna podejrzewany jest o podwójne zabójstwo. W nocy z niedzieli na poniedziałek uciekł z placówki i ślad po nim zaginął. W akcji bierze udział 300 policjantów. - Uciekiniera szukamy z lądu i powietrza - informują służby. Są najnowsze ustalenia.
Trzeci dzień obławy za Bartłomiejem Blachą, w akcji 300 policjantów
Od poniedziałku 7 października trwają poszukiwania 34-letniego Bartłomieja Blachy , który dozorowany przez służbę więzienną uciekł w nocy z niedzieli na poniedziałek ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie podwójnego zabójstwa, do którego doszło w lipcu br. Miał przy pomocy siekiery zabić dwóch mężczyzn - ojca i brata.
Środa to już trzeci dzień trwającej obławy za podejrzanym. Policja przekazała najnowsze informacje. Mężczyzny poszukuje aktualnie 300 funkcjonariuszy. Działania prowadzone są z lądu i z powietrza na terenach powiatu zamojskiego i biłgorajskiego, z którego pochodzi Bartłomiej Blacha.
Do działań wykorzystujemy policyjny śmigłowiec oraz psy służbowe. W działaniach bierze udział 300 policjantów. Apelujemy do osób, które mogą zauważyć podejrzanego, aby jak najszybciej powiadomić o tym Policję.
Bartłomiej Blacha uciekł ze szpitala psychiatrycznego, może być niebezpieczny
Zamojska policja informuje, że w poszukiwaniach Bartłomieja Blachy biorą udział policjanci z komend w Zamościu i Biłgoraju, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Lublinie i innych garnizonów.
Mundurowych wspierają również policjanci Zespołu Poszukiwań z Komendy Głównej Policji oraz funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób zaginionych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie i funkcjonariusze służby więziennej.
Do działań wykorzystujemy policyjny śmigłowiec oraz psy służbowe. Przeczesujemy lasy i miejscowości w tych powiatach. Na drogach tworzymy posterunki blokadowe, policjanci kontrolują pojazdy sprawdzając czy nie podróżuje w nich poszukiwany. Weryfikujemy także informacje na temat miejsca przebywania 34-latka przekazywane nam przez osoby postronne - informuje policja.
Bartłomiej Blacha jest podejrzany o podwójne zabójstwo, do którego doszło w lipcu bieżącego roku na terenie powiatu biłgorajskiego. Został wówczas tymczasowo aresztowany i przebywał w Zakładzie Karnym w Zamościu, jednak po nieudanej próbie samobójczej trafił do szpitala w Radecznicy.
ZOBACZ: Tragedia na drodze, nie żyje kierowca BMW. Wjechał wprost pod ciężarówkę
Tak Bartłomiej Blacha wyglądał w dniu ucieczki
Bartłomiej Blacha uciekł ze szpitala w Radecznicy ok. godz. 4 nad ranem. O godzinie 7.00 miała nastąpić zmiana warty. Nieoficjalnie mężczyzna uciekł, odginając kratę w oknie łazienki. Prokuratura Rejonowa w Zamościu wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez dwóch funkcjonariuszy służby więziennej, którzy mieli pilnować 34-latka.
Bartłomiej Blacha ma 179 cm wzrostu, niebieskie oczy, krótkie blond włosy. W dniu ucieczki ubrany był w czarny dres, z szarymi wstawkami na spodniach i rękawach bluzy.
ZOBACZ: Było tuż po 7 rano, koszmarny wypadek na pasach. Nie żyje 6-letni chłopiec
W razie zauważenia poszukiwanego prosimy nie podejmować samodzielnych prób zatrzymania mężczyzny. Należy zapisać godzinę, kiedy widzieliśmy tę osobę i orientacyjną lokalizację i dzwonić na numer 112 albo na numer policji w Zamościu lub Biłgoraju. Apelujemy jednocześnie, aby nie przyjeżdżać z ciekawości w miejsca, w których trwają poszukiwania, bowiem zakłóca to pracę mundurowych - podkreśla zamojska policja w komunikacie.