Pewnego dnia syn powiedział jej, że nic nie widzi. Rodzinę Dominiki Chorosińskiej spotkał koszmar
Niechlubny epizod z życia Dominiki Chorosińskiej wrócił do mediów jak bumerang po tym, jak Mateusz Morawiecki desygnował ją na szefową Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w swoim przyszłym potencjalnym rządzie. Choć fani doskonale pamiętają zdradę, jakiej dopuściła się względem męża, to w jej życiu rodzinnym nie brakowało także innych trudności. Pewnego dnia synek oznajmił jej, że przestał widzieć. Jak potoczyła się ta historia?
Dominika Chorosińska wychowuje z mężem szóstkę dzieci
Dominika Chorosińska ma za sobą udane role w "Zostać miss" i "M jak miłość" , dzięki którym wypłynęła na szerokie wody ogólnopolskiej rozpoznawalności;. W 2009 roku karierę aktorską postanowiła zamienić na politykę. Od tego momentu jej życie prywatne przestało być tajemnicą, a na jaw wyszło dużo nieznanych dotąd faktów.
Posłanka PiS, będąca twarzą katolickiej kampanii "Wierność jest sexy", wplotła się w romans, który spuentowała zajściem w ciążę. Na szczęście mogła liczyć na łaskawość Michała Chorosińskieo, z którym aktualnie wychowuje szóstkę dzieci - piątkę będącą owocem ich miłości oraz jedno uznane przez mężczyznę dziecko pochodzące z pozamałżeńskiego związku.
Przyszła minister kultury przetrwała wówczas falę hejtu, jednak było to nic w porównaniu ze strachem, jakiego zaznała pewnego niepozornego popołudnia kilka lat temu. Wówczas usłyszała od jednej z pociech zatrważającą wiadomość o utracie wzroku. Jak zareagowała?
Dominika Chorosińska usłyszała od synka, że przestał widzieć
Dominika Chorosińska opowiedziała, że siedmioletni w tym czasie syn nagle do niej podbiegł i zszokowany poinformował, że przestał cokolwiek widzieć. Aktorka od razu podjęła interwencję i przetransportowała chłopca pod opiekę lekarzy . Nie ukrywała, że była przerażona perspektywą, że małoletni już nigdy nie odzyska pełnej wzrokowej sprawności.
Natychmiast zabrałam synka do samochodu i popędziliśmy do warszawskiego szpitala dziecięcego przy ul. Kopernika - zdradziła w Na Żywo.
44-latka oddała dziecko pod pieczę specjalistów, którzy po żmudnych badaniach zdołali zdiagnozować powód tej nagłej dolegliwości. Co zatrwożona matka od nich usłyszała?
Dominika Chorosińska zawiozła syna do szpitala. Lekarze przekazali jej diagnozę
Dominika Chorosińska (z domu Figurska) na szczęście zareagowała odpowiednio szybko. Ze szpitala wyszła uspokojona, ponieważ utrata wzroku synka była spowodowana powikłaniami po chorobie. Ulgę w zmartwieniu, jaką wtedy poczuła, pamięta do dziś.
Piotruś przeszedł kompleksowe badania. Okazało się, że wywołało ją bezobjawowe zapalenie płuc! Bałam się, że już nigdy nie będzie widział, ale lekarze zrobili wszystko, co w ich mocy i pod koniec dnia stan mojego synka zaczął się poprawiać - podsumowała.
Dominika Chorosińska z pewnością po tym wydarzeniu uświadomiła sobie, że rodzina i zdrowie są najważniejsze. Fani jej aktorsko-politycznego talentu mają nadzieję, że do podobnych problemów już nie dojdzie, piętrzące się nad ich idolką czarne chmury wreszcie się rozejdą, a przyszłość będzie mienić się w samych jasnych barwach. Też jej tego życzycie?
Źródło: Na Żywo