Papież Franciszek podpisał list z rezygnacją. Zdradził, kiedy go wyciągnie
Papież Franciszek nie przestaje zaskakiwać. Po ostatniej, kontrowersyjnej wypowiedzi na temat Ukrainy, głowa Kościoła katolickiego zszokowała wyznaniem na swój własny temat. 87-letni biskup Rzymu postanowił zdradzić opinii publicznej, co mogłoby przekonać go do pójścia w ślady Benedykta XVI i ewentualnej abdykacji. Kapłan ma już nawet pomysł, czym mógłby się wówczas zająć.
Papież Franciszek zabrał głos ws. swojej abdykacji
J uż niedługo światło dzienne ujrzy autobiografia papieża Franciszka , która, jak się spodziewa, być może przyczyni się do zrozumienia niektórych niepopularnych decyzji i ruchów następcy Benedykta XVI. Zanim to jednak nastąpi, pewne fragmenty książki udało się poznać dziennikarzom najpopularniejszego włoskiego dziennika “Corriere Della Serra”, a ci podzielili się swoją wiedzą z opinią publiczną.
I tak, dowiedzieliśmy się np. co głowa Kościoła katolickiego sądzi o swojej ewentualnej abdykacji, na temat której wielu spekuluje od dawna w związku z problemami zdrowotnymi Franciszka. Co dla wielu może być zaskoczeniem, papież przyznał początkowo, że swoją posługę uznaje za dożywotnią i nie myśli o porzuceniu roli biskupa Rzymu, ale później dodał, iż nie wyklucza żadnej z opcji. Aby jednak podjął decyzję o rezygnacji, musiałaby stać się jedna rzecz. Następca Benedykta XVI musiałby doświadczyć "poważnych niedomagań fizycznych".
List z rezygnacją jest już podpisany
O tym, że papież Franciszek nie mówi kategorycznie “nie” podążeniem śladem swojego poprzednika świadczy najlepiej fakt, że już na samym początku pontyfikatu podpisał list z rezygnacją i złożył go w Sekretariacie Stanu , aby w odpowiednim momencie móc tylko po niego sięgnąć.
Gdyby więc doszło do tak poważnej i przykrej sytuacji, Franciszek nie chciałby nazywać siebie samego “papieżem emerytem”, ale “emerytowanym biskupem Rzymu”. Przeniósłby się wówczas także do Bazyliki Matki Bożej Większej i zajął spowiadaniem i udzielaniem komunii chorym.
Póki co papież daje jasne do zrozumienia, że są to rozważania czysto teoretyczne , bo na ten moment nie widzi przesłanek do tego, by wprowadzać w życie plan “B”. I zapewnia, że zamierza zrealizować podczas swojego pontyfikatu jeszcze wiele projektów.
Papież zaplanował swój pogrzeb
Optymizm papieża Franciszka jest godny pozazdroszczenia, biorąc pod uwagę, że w ostatnim czasie ma on dość spore kłopoty na tle zdrowotnym. Niedawno kolejny raz nie odczytał samodzielnie tekstu katechezy , tłumacząc to lekkim stanem grypowym i problemami z drogami oddechowymi.
Warto nadmienić również, że papież kilka tygodni temu zelektryzował świat wiadomością, że już zaplanował swój pogrzeb. W wywiadzie dla meksykańskiej telewizji N+ wyjawił, że chce być pogrzebany w rzymskiej bazylice Santa Maria Maggiore , gdzie modli się po każdej swojej podróży zagranicznej.
To nowość, bowiem wielu ostatnich papieży pochowanych jest w kryptach pod Bazyliką Świętego Piotra. Ostatnim biskupem Rzymu pochowanym poza Watykanem był Leon XIII, który zmarł w 1903 r.
Źródło: portal.abczdrowie.pl, Reuters