Ostrzał Izraela. 7-latka w ciężkim stanie
Spływają kolejne, niepokojące wieści z Bliskiego Wschodu. Poza doniesieniami o uszkodzeniach infrastruktury powstałymi w wyniku ataku Iranu na Izrael pojawiają się też dokładniejsze informacje o pierwszej, poszkodowanej osobie cywilnej. To 7-letnia dziewczynka, której stan określono jako ciężki.
Irański atak na Izrael
W nocy z soboty na niedzielę Iran zaatakował dronami i rakietami Izrael , odpowiadając tym samym na zbombardowanie irańskiej placówki dyplomatycznej w Damaszku. Rzecznik izraelskiej armii Daniel Hagari podał w nocnym oświadczeniu, że w stronę kraju wystrzelono łącznie ponad 300 obiektów, w tym m.in. pociski balistyczne.
Wojsko Izraela postawione jest w stan najwyższej gotowości i zapewnia, że większość pocisków została zestrzelona jeszcze zanim wleciały w przestrzeń powietrzną państwa. Celem ataków stały się przede wszystkim obiekty wojskowe, ale nie tylko. Są doniesienia o uszkodzeniach infrastruktury bazy wojskowej i pierwszej poważnie rannej osobie cywilnej.
Iran zaatakował Izrael. 7-letnia dziewczynka jest w ciężkim stanie
Pierwsze informacje o poszkodowanym w wyniku irańskiego ataku na Izrael dotyczyły, jak podawał Times of Israel, 10-letniego chłopca z beduińskiej wsi nieopodal miasta Arad. Po zweryfikowaniu wiadomości sprostowano jednak, że chodzi o 7-letnią dziewczynkę.
ZOBACZ: Atak Iranu na Izrael. Ekspert: to cyniczne wykorzystanie sytuacji
Media twierdzą, że dziecko zostało ranne podczas ostrzału pustyni Negew w południowym Izraelu i dodają, że obrażenia 7-latki są poważne. Niektóre źródła donoszą ponadto o rzekomych ofiarach śmiertelnych izraelskiego nalotu na Khaim w Libanie. Są to jednak niepotwierdzone na ten moment wieści.
Zwołano nadzwyczajną sesję rady ONZ
W związku z irańskim nalotem na Izrael, w niedzielę (14 kwietnia) odbędzie się nadzwyczajna sesja rady ONZ. Izraelskie władze obradują tymczasem nad sposobem odpowiedzenia na atak Hezbollahu, a jedną z możliwych opcji jest eskalacja konfliktu i zdecydowane uderzenie na irańskie obiekty.
Prezydent USA Joe Biden ogłosił z kolei, że spotka się z innymi przywódcami G7, aby omówić i zaplanować skoordynowaną zjednoczoną reakcję dyplomatyczną na “bezczelny atak Iranu”. Izrael może liczyć na wsparcie Stanów Zjednoczonych, a także Wielkiej Brytanii, Jordanii, Francji i Arabii Saudyjskiej.
Źródło: Onet