Olaf Scholz zdecydował, co będzie działo się na granicy z Polską. Już wszystko jasne
Kanclerz Olaf Scholz podczas środowej konferencji prasowej wydał pilny komunikat w sprawie polsko-niemieckiej granicy. Rząd za Odrą podjął istotną decyzję, która może nie spodobać się podróżującym. Podano też konkretną datę.
Spore utrudnienia na polsko-niemieckiej granicy
Jesienią 2023 roku na polsko-niemieckiej granicy rozpoczęły się wzmożone kontrole. Jednocześnie nasi sąsiedzi zarządzili również przyglądanie się podróżującym na granicach z Czechami i Szwajcarią. Wywołało to wówczas sporą panikę, a w mediach społecznościowych regularnie zaczęły pojawiać się nagrania i zdjęcia, na których widać długie kolejki samochodów osobowych i tirów, stojących w kierunku Niemiec. "Już po północy, na autostradzie A2, przed przejściem w Świecku, korek tirów na ok. 30 km " - pisał wówczas w serwisie X reporter Radia Zet Krzysztof Grządzielski.
Od tamtej pory kontrole na granicy są regularnie przedłużane, a podczas środowej konferencji prasowej kanclerz Olaf Scholz podjął kolejną decyzję w tej sprawie.
ZOBACZ: "Dokopali się" do kompromitujących faktów. Karol Nawrocki może mieć ogromne problemy
Spore utrudnienia dla kierowców
Na pewno zaostrzenie kontroli będzie miało pewien wpływ na płynność ruchu. Do tej pory nie dostaliśmy jednak od firm zajmujących się przewozom towarów żadnych sygnałów dotyczących utrudnień - twierdzili w 2024 roku w rozmowie z Wirtualną Polską pracownicy Polskiej Izbie Spedycji i Logistyki.
Z kolei Marta Stefańska, rzeczniczka Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej podkreśliła, że odbyła rozmowy z kilkoma przewoźnikami. “ Utrudnienia są , ale przedsiębiorcy mieli z nimi do czynienia już wcześniej i wiedzą, jak sobie z nimi radzić” - oceniła.
Podczas środowej konferencji prasowej niemieckie władze poinformowały o kolejnej decyzji w sprawie kontroli na granicy. Wygląda na to, że wielu podróżujących nie będzie zadowolonych.
Ważna decyzja Niemiec. Padła konkretna data
“Dziś ponownie zarządziliśmy tymczasowe kontrole na wszystkich granicach niemieckich na okres sześciu miesięcy i powiadomiliśmy o tym Komisję Europejską” - powiedział w środę Olaf Scholz. Szef niemieckiego rządu podkreślił, że dzięki temu rozwiązaniu nasi sąsiedzi “skutecznie powstrzymują nielegalną migrację”. Kontrole zostały przedłużone przynajmniej do 15 września 2025 roku.
Według Sholza efekty potwierdzają ich skuteczność. Z kolei ministra spraw wewnętrznych Nancy Faeser dodała, że takie działania powstrzymują przemytników, którzy handlują ludźmi i przemycają ich przez granice . "Powstrzymujemy też przestępców i ekstremistów" - wskazała Faeser, cytowana przez agencję dpa. Według danych ministerstwa spraw wewnętrznych Niemiec w ostatnich miesiącach wykryto około 80 tys. nielegalnych wjazdów, zatrzymano około 1900 przemytników ludzi, a około 47 tys. osób zostało zawróconych, np. z powodu sfałszowanych dokumentów lub braku wizy.
Przypomnijmy, że decyzję Berlina o wprowadzeniu kontroli na granicy skrytykował w październiku 2024 roku minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. “Nie akceptujemy tej decyzji [...]. Wprowadzenie kontroli jest błędem, bo faktycznym miejscem kontrolowania napływu nielegalnych migrantów zarówno do Polski, jak i do Niemiec jest zewnętrzna granica strefy Schengen ” - stwierdził polityk.