Ojciec wszedł do domu i znalazł zwłoki córek. Ujawniono nowe fakt ws. tragedii w Kobylej Górze
Dramat rodziny z Kobylej Góry wstrząsnął całym krajem. Ojciec znalazł w domu zwłoki swoich dwóch córek. Jego żona w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Prokuratura podała nowe informacje w sprawie. Wszczęto śledztwo w kierunku zabójstwa dziewczynek.
Tragedia w Kobylej Górze. Nie żyje dwoje dzieci
Do tragedii rodzinnej doszło w czwartek w domu jednorodzinnym w Kobylej Górze . W południe pod numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który po powrocie do domu znalazł ciało jednej z córek i żony. Po dotarciu na miejsce służby ratownicze odkryły ciało drugiego dziecka.
Akcja ratunkowa nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Stwierdzono zgon u dwóch dziewczynek w wieku 7 i 13 lat . Czynności życiowe ratownikom udało się przywrócić u ich matki. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do kaliskiego szpitala , gdzie przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Wstępne ustalenia służb mówią o tym, że najmłodsza dziewczynka została uduszona, starsza i jej matka miały rany cięte.
Wzmożone prace prokuratury na miejscu zdarzenia
Prokuratura zbiera wszelkie dowody, niezbędne w celu wyjaśnienia okoliczności tragedii. - Wszystko, co pomoże nam ustalić, co się wydarzyło. Ślady biologiczne, ślady mechanoskopijne , wszystko, co jest przydatne . Narzędzia, ślady na przedmiotach, uszkodzenia tych przedmiotów . To jest bardzo żmudna robota - zaznaczał w rozmowie z radiem Eska Marcin Kubiak, z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Prokuratura ujawniła nowe informacje w sprawie rodzinnej tragedii
Najnowsze wieści prokurator Kubiak przekazał w piątek Polskiej Agencji Prasowej. Mężczyzna poinformował o przeprowadzonych oględzinach miejsca zdarzenia z udziałem specjalistów i biegłych. - Postępowanie prowadzone jest w kierunku podejrzenia popełnienia przestępstwa zabójstwa. W najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok – oznajmił prokurator.
Źródło: pap.pl