Ogromne emocje wokół nowego pomysłu Adama Niedzielskiego

Spór o "segregację sanitarną"

- Nie można się specjalnie oglądać na podziały i dyskusje, bo zdrowie jest najważniejsze. Mam deklaracje z innych klubów, że głosowanie za takim rozwiązaniem będzie pozytywne. Pod tym względem ustawa na pewno przejdzie - przekonywał ostatnio Niedzielski.

Ta deklaracja wznieciła na nowo spór o "segregacji sanitarnej", który jakiś czas temu wywołali politycy skupieni wokół Parlamentarnego Zespołu ds. Sanitaryzmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W poniedziałek minister zdrowia krytycznie mówił na antenie Polsat News o tezach przewodniczącej tego zespołu, Anny Marii Siarkowskiej.

- W tym wypadku mamy do czynienia z takim poziomem nieracjonalności, zacofania czy zabobonu, że można powiedzieć, że to nie przystaje wykształconemu człowiekowi - stwierdził szef resortu zdrowia.

Politycy Zjednoczonej Prawicy wbrew Niedzielskiemu

Na odpowiedź wywołanej do tablicy Siarkowskiej nie trzeba było długo czekać. Posłanka odniosła się do słów ministra zdrowia na Twitterze.

- Minister Adam Niedzielski wraz z totalną opozycją, za plecami posłów PiS, pracuje nad utratą sejmowej większości - napisała.

W sukurs poszedł jej także Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. Parlamentarzysta stanął w obronie Siarkowskiej, włączając w spór prezydenta i Rzecznika Praw Obywatelskich.

- Dlaczego panie ministrze atakuje pan ad personam posła klubu PiS Annę Marię Siarkowską za krytykę niekonstytucyjnego ograniczania wolności (a tym jest złamanie tajemnicy lekarskiej!)? Dość powiedzieć, że segregację sanitarną krytykują też prezydent Andrzej Duda i RPO - zwrócił się do Niedzielskiego w mediach społecznościowych.

Głos zabrał także partyjny kolega Kowalskiego, Mariusz Kałużny. - PiS zwyżkuje w sondażach. Mamy dobry program dla wsi. Odrabiamy zaufanie tam gdzieśmy stracili. Kroczymy po 3. zwycięstwo. A tutaj w uroczystość Wszystkich Świętych wychodzi minister Niedzielski i prawi swoje »mądrości«. To sabotaż - napisał.

Nietrudno więc zauważyć, że politycy Solidarnej Polski coraz częściej sprzeciwają się rozwiązaniom, które dawałyby przywileje osobom zaszczepionym, puszczając oko do wyborców Konfederacji. Nie od dziś na prawicy trwa walka o ultrakonserwatywny elektorat, który zarówno Ziobro, jak i Kaczyński chętnie by przygarnęli, pozbywając się konkurencji.

Jednocześnie Zjednoczona Prawica zdaje sobie sprawę, że uprzywilejowanie osób posiadających certyfikat covidowy, tak jak ma to miejsce w większości europejskich państw, mogłoby poważnie zaszkodzić i tak nie najlepszym ostatnio wynikom sondaży.

PiS ostrożny, a opozycja zaskoczona

Do pomysłu Niedzielskiego z rezerwą odnosi się także nowy minister rolnictwa i wicepremier Henryk Kowalczyk, który doradza Niedzielskiemu uzgodnienie tak poważnych kroków z rządem i klubem parlamentarnym.

Tymczasem swojego zaskoczenia słowami ministra zdrowia nie kryją kluby opozycyjne. W rozmowie z WP, szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski zaprzeczył, jakoby Niedzielski konsultował z jego ugrupowaniem jakiekolwiek pomysły. - Podczas Forum Ekonomicznego osobiście proponowałem ministrowi spotkanie, wysyłałem nawet list w tej sprawie. I nic, cisza - powiedział Gawkowski.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?

• Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada

• Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl Źródło: SE, Wprost