Nowelizacja ustawy o ochronie granicy wraca do komisji
Posłowie debatowali w sprawie projektu nowelizacji ustawy o ochronie granicy do późnych godzin nocnych. Na sali plenarnej pojawiło się zaledwie siedmiu członków PiS. - Po co żeście tu przyszli? - pytał wiceszef MSWiA Maciej Wąsik polityków opozycji.
Projekt jest rozpatrywany w trybie pilnym. Z powodu poprawek zgłoszonych przez PSL i Polskę 2050 dokument wróci do komisji administracji i spraw wewnętrznych.
Nocna debata bez przedstawicieli rządu
Posłowie opozycji wielokrotnie uskarżali się na zbyt krótki czas na zadawanie pytań. Krzysztof Gawkowski (Lewica) przedłożył wniosek formalny o wydłużenie czasu przemówień do minuty. - Tak ważna dyskusja, 30 sekund na pytanie. Niech odpowie sala, czy chce 30-sekundowych pytań - przekonywał. Jednak wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska tłumaczyła, że ten wniosek będzie rozpatrywany w bloku głosowań.
Z kolei Borys Budka (KO) podkreślił, że debata w sprawie rządowego projektu ustawy odbywa się przy prawie pustych ławach sejmowych i rządowych. "Siedmioro posłów PiS podczas debaty o bezpiecznej granicy. Puste ławy rządowe. Himalaje hipokryzji" , czytamy we wpisie polityka na Twitterze.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Na posiedzeniu zabrakło także prezydenta , co skrytykował Wiesław Szczepański (Lewica). Jego zdaniem poważnym niedopatrzeniem było także niezwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie sytuacji na granicy z Białorusią. - Domagamy się umiędzynarodowienia tego konfliktu - oznajmił. Zapowiedział, że jego klub będzie głosował za odrzuceniem ustawy, która jest "protezą" stanu wyjątkowego.
Z kolei Marek Biernacki (PSL) krytycznie odniósł się do debatowania nad projektem ustawy w nocy. Zwrócił także uwagę na późne przekazanie dokumentu posłom. Jego zdaniem rząd nie ma pomysłu, aby zwalczyć kryzys, a granica, wbrew zapewnieniom PiS, wcale nie jest szczelna. O tym, do jakich incydentów doszło wczoraj przy zaporze, można przeczytać tutaj .
Wąsik: po co żeście tu przyszli?
W trakcie nocnej debaty wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik wdał się w ostrą wymianę zdań z posłami opozycji. Polityk PiS ma wątpliwości co do prawdomówności członków pozostałych ugrupowań.
- Po co żeście tu przyszli, po to, żeby powiedzieć, że łączycie się w bólu z naszymi żołnierzami, policjantami, strażnikami granicznymi, a drugą ręką ich atakujecie na co dzień? Przychodzi mi tylko jedno słowo do oceny takiej sytuacji. Obłuda - ocenił.
Dodatkowo polecił posłom, aby odcięli się od "Frasyniuka i słów Lisa". - Potępcie to, powiedzcie, że nie zgadzacie się na to, żeby atakowano wojsko, straż graniczną. Powiedzcie to własnym posłom. Wówczas uwierzymy, że stoicie za polskim mundurem - przekonywał.
Natomiast Robert Winnicki (Konferencja) stwierdził, że KO i Lewica zachowują się "jak piąta kolumna w państwie polskim" i zaapelował, aby "nie zgrywali dziewic orleańskich z odzysku". Ich życzenia powrotu do zdrowia funkcjonariuszom ocenił jako "cyniczne". Winnicki wskazywał na ich hipokryzję, argumentując, że powołują się na ograniczanie praw obywatelskich, podczas gdy nie mieli podobnych wątpliwości w trakcie wprowadzania pandemicznych lockdownów.
Paweł Zalewski (Polska 2050) przyznał, że wierzy w zdolności polskich funkcjonariuszy do zapewnienia bezpieczeństwa granicy, gdy rząd zacznie rozmawiać na temat rozszerzenia sankcji na reżim białoruski. Dodatkowo zaapelował o dostęp do granicy dla mediów. Jego koło przygotowało kilka poprawek , a ich przyjęcie jest warunkiem poparcia dla całego projektu.
Co ma się zmienić na granicy?
Rządowy projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy dotyczy m.in. możliwości wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym terenie strefy nadgranicznej. Dokładny obszar oraz czas obowiązywania ograniczeń ma być wskazany w rozporządzeniu wydanym przez ministra administracji i spraw wewnętrznych.
Nowe zasady nie będą obejmowały mieszkańców tych obszarów, pracowników, uczniów i osób korzystających z przejść granicznych. Zgodę na przebywanie na tym terenie ma każdorazowo wyrażać miejscowy komendant placówki Straży Granicznej. Dotyczy to przede wszystkim dziennikarzy. O tym, które stacje będą mogły ubiegać się o wjazd informowaliśmy w tym artykule.
Nowelizacja zezwala także na stosowanie dodatkowych środków przymusu bezpośredniego. Funkcjonariusze Straży Granicznej zostaną wyposażeni w plecakowe miotacze substancji obezwładniających. Inne modyfikacje to m.in. zniesienie limitu wiekowego dla kandydatów do Służby Granicznej, czy możliwość otrzymania rekompensaty przez podmioty wykonujące działalność na obszarze objętym ograniczeniami.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl Źródło: Radio Zet, Twitter