Nowe świadczenie uchwalone. Będą dodatkowe pieniądze m.in. dla osób z niepełnosprawnościami
Wielka zmiana, będą dodatkowe pieniądze dla najbardziej potrzebujących. Posłowie zdecydowali, że zmieni się skala pomocy dla osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Niektórzy mogą liczyć nawet na 220 proc. renty socjalnej. Zniknął też jeden ważny próg.
Będzie więcej pieniędzy, decyzja już zapadła
Stało się, polityka socjalna zrobiła krok w dobrą stronę . Chociaż władza nadal wiele musi zrobić, aby osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny żyły w Polsce godnie, to w piątek 26 maja zapadła ważna decyzja.
Sejm uchwalił ustawę o świadczeniu wspierającym. 445 posłów było “za” zmianami . Tylko jedna osoba zagłosowała przeciwko. Siedem kolejnych wstrzymało się od głosu. Co się zmieni? Przede wszystkim pieniądze trafiające na konta osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów.
Rodziny osób z niepełnosprawnościami dostaną więcej pieniędzy
Świadczenie wspierające stało się faktem. O co dokładnie w nim chodzi? To, ile pieniędzy będzie wpływało na konto uprawnionych do świadczenia, jest bezpośrednio powiązane z rentą socjalną . Jej wysokość wynosi miesięcznie 1588,44 zł brutto.
Nowe przepisy wskazują, że comiesięczne świadczenie wspierające wypłacane przez ZUS będzie wynosić od 40 do 220 proc. renty socjalnej. Znaczy to, że najbardziej potrzebujący mogą otrzymywać nawet 3,5 tys. zł miesięcznie dodatkowo (220 proc. renty socjalnej).
- Po 18. roku życia wprowadzamy świadczenie wspierające , które po raz pierwszy w Polsce oprze się na funkcjonalnej ocenie niepełnosprawności, czyli na tym, co człowiek może, a nie czego mu brakuje - tłumaczył wiceminister Paweł Wdówik. Jest jeszcze kilka informacji, które wywołały radość w wielu domach. Znika uporczywy próg.
Limit dorabiania to już przeszłość
Od teraz pieniądze od państwa będą przysługiwać na każde niepełnosprawne dziecko w rodzinie . Dotychczas świadczenie pielęgnacyjne wynoszące 2458 zł miesięcznie można było pobierać tylko na jedną pociechę potrzebujące ciągłej opieki.
Co ważne, znika limit dorabiania . Opiekunowie nie będą musieli opierać swojego domowego budżetu tylko na pieniądzach otrzymywanych od państwa. Dodatkowa praca pomoże w pokryciu kosztów leków i opieki.
Źródło: fakt