Niepokojący komunikat z samego rana. Polska pilnie poderwała myśliwce
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało w środowy poranek ważny komunikat. W związku z intensywną aktywnością lotnictwa rosyjskiego poderwano polskie “dyżurne pary myśliwskie”, a naziemne systemy obrony powietrznej osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Polska poderwała swoje myśliwce
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) wydało ważny komunikat w środę, 15 stycznia około godziny 6:00. W związku z kolejnymi intensywnymi atakami ze strony Rosji konieczne było poderwanie myśliwców przy wschodniej granicy.
Uwaga, w związku z atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej - czytamy w komunikacie.
Stan najwyższej gotowości
Podkreślono, zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
ZOBACZ: Zaginął 14-letni Krystian. Babcia odprowadziła go na pociąg i kontakt z nim się urwał
Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami - informuje DORSZ.
Zmasowany atak Rosji na Ukrainę
Dowództwo Operacyjne RSZ zaznacza, że z uwagą śledzi bieżącą sytuację przy wschodniej granicy. “Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji” - napisano.
Według portalu Ukraińska Prawda, w środę rano na całej Ukrainie ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Rakiety, w tym Kalibr, Ch-22 i Ch-101, zostały wystrzelone z 7 bombowców Tu-22M3, 6 bombowców Tu-95MS oraz myśliwców MiG-31. Pojawiają się także doniesienia o wystrzeleniu rakiet balistycznych z obwodu biełgorodzkiego, a także z morza. Pociski kierują się głównie w kierunku obwodu kijowskiego, Kijowa, a także na zachód Ukrainy.