Niepokojące, jak wygląda Wojciech Mann. Bardzo schudł, nie może sam chodzić
Wojciech Mann jakiś czas temu zniknął z telewizji, rozstając się w dość nieprzyjemnych okolicznościach z Telewizją Polską. Doszło do tego, że publiczny nadawca niemal wymazał obecność dziennikarza ze swojej historii. Obecnie Wojciech Mann skupia się na pracy w radiu i dość rzadko pokazuje się publicznie. Wiele wskazuje na to, że w tym czasie przeszedł ogromną metamorfozę.
Wojciech Mann schudł kilkadziesiąt kilogramów. Dziennikarz walczy o powrót do zdrowia
Jak powszechnie wiadomo, dziennikarz od lat zmaga się z problemami zdrowotnymi, które sprawiają, że ma kłopoty z poruszaniem się. Nikt jednak nie przypuszczał, że choroba doprowadziła do tego, że popularny prezenter nie może poruszać się o własnych siłach i musi korzystać z pomocy balkonika. Portal "Super Express" skontaktował się w tej sprawie z synem dziennikarza, który zdradził więcej szczegółów na temat stany zdrowia znanego ojca.
Wojciech Mann po raz pierwszy zaczął mieć problemy z chodzeniem dekadę temu, gdy w 2014 r. pracował jako juror w jednym z programów TVP 2. Wówczas popularny dziennikarz potrzebował pomocy aż trzech osób, by wejść i wyjść ze studia. Jak nieoficjalnie ustalono, problemy spowodowane były przez stawy, które przez wiele lat musiały radzić sobie z nadwagą byłej gwiazdy "Szansy na sukces".
Była pracownica cateringu ujawniła prawdę o szpitalnym jedzeniu. "Dolewanie wody do zupy na porządku dziennym"Wojciech Mann potrzebuje balkonika, aby się poruszać. Jego syn skomentował stan zdrowia dziennikarza
Problemy zdrowotne Wojciecha Manna od tamtej pory postępowały, co doskonale było widać dwa lata temu, gdy dziennikarz pojawił się na uroczystym odsłonięciu muralu Kory na warszawskich Bielanach. Dla prezentera przygotowano specjalne krzesełko, aby w trakcie wydarzenia mógł na nim spocząć, gdyż nie był w stanie stać o własnych siłach. Tuż obok Wojciecha Manna przez cały czas czuwał jego syn Marcin, który troskliwie opiekował się ojcem.
Choć coraz bardziej zaawansowany wiek (75 lat) oraz problemy zdrowotne nie przekonały dziennikarza do pójścia na emeryturę, to musiał on jednak trochę zwolnić i postanowił skupić się na swojej karierze radiowca. Dziennikarz prowadzi swoją audycję i chętnie prowadzi liczne wydarzenia kulturalne. W miniony poniedziałek był gospodarzem spotkania autorskiego z okazji premiery nowej biografii Kory, z którą dziennikarz przez wiele lat się przyjaźnił. Mimo problemów, Wojciech Mann nie stracił pogody ducha i zachwycał zgromadzonych typowymi dla siebie żartami.
Syn Wojciecha Manna zdradził, jak czuje się jego ojciec
Niestety, tuż po wydarzeniu dziennikarz potrzebował skorzystać z balkonika, aby móc samodzielnie się poruszać. Choć w ostatnim czasie Wojciech Mann wziął się z siebie i schudł kilkadziesiąt kilogramów, to nie udało się cofnąć nieodwracalnych szkód, które wieloletnia nadwaga wyrządziła w jego organizmie. Na szczęście w walce o zdrowie dziennikarze cały czas wspiera ukochana żona, która również dba o to, aby przestrzegał restrykcyjnej diety.
Portal "Super Express" skontaktowaliśmy się z dziennikarzem, aby dowiedzieć się, jak się czuje i czy balkonik jest mu faktycznie niezbędny do samodzielnego funkcjonowania. W jego imieniu odpowiedział syn Marcin Mann.
- W imieniu taty dziękuję za miłe słowa i troskę. Tata czuje się dobrze, a balkonik, mamy nadzieję, jest tymczasowy - przekazał w rozmowie z tabloidem syn gwiazdora.