Nieoficjalne doniesienia: zakończono postępowanie ws. kardynała Dziwisza
Dziennikarze "Onetu" nieoficjalnie ustalili, że Watykan zakończył postępowanie dotyczące możliwego tuszowania pedofilii przez kardynała Stanisława Dziwisza. Komisja papieska miała nie dopatrzeć się żadnych zaniedbań w tej materii.
Pracami komisji mającej wyjaśnić, czy w czasach, kiedy funkcję metropolity krakowskiego sprawował kardynał Dziwisz dochodziło do tuszowania czynów pedofilskich popełnionych przez podległych Polakowi księży, dowodzi kardynał Angelo Bagnasco. Weryfikacji podano lata 2005 - 2016.
Nieoficjalnie: Watykan zakończył postępowanie ws. Dziwisza
Włoski kardynał przebywał ze specjalną wizytą w Polsce, podczas której zapoznawał się z dostępnymi dokumentami, a także odbył "szereg spotkań" w sprawie. Według dziennikarzy "Onetu" miał do niego trafić już specjalny raport z krakowskiej kurii.
Dowiadujemy się z niego, że podczas "rządów" Stanisława Dziwisza odnotowano siedem spraw, które dotyczyły czynów pedofilskich popełnionych przez duchownych. Wszystkie powyższe przypadki zostały odpowiednio zgłoszone do Watykanu, co wyklucza jakiekolwiek zaniedbania w tej sprawie.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Jedną z przesłuchiwanych przez komisję osób był ks. Isakowicz-Zalewski, który w 2012 roku osobiście przekazał Dziwiszowi wiedzę na temat księdza pedofila. Ksiądz Jan W. miał wykorzystywać dzieci w latach 70. a powtórnie w 2010 roku (mowa o przypadkach, o których Kościół miał wiedzę".
Podejrzani również inni duchowni
Warto zaznaczyć, że całe postępowanie weryfikujące, czy doszło do zaniedbań było prowadzone nie tylko w odniesieniu do kardynała Dziwisza. W grupie podejrzanych duchownych znaleźli się również: Tadeusz Rakoczy, Romand Pindl i Piotr Greger.
Na ten moment nie wiadomo, jakie decyzje miałyby zapaść w przypadku działalności pozostałych trzech duchownych. O rozwoju sprawy będziemy informować na bieżąco wraz z otrzymaniem nowych informacji.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Nie żyje Dariusz Dyrda. Rodzina przekazała wiadomość o śmierci dziennikarza
-
Usłyszała słoną cenę za zdjęcie z misiem na Krupówkach. „Zdzierstwo”, „działają nielegalnie”
-
Miała uporczywy kaszel, zrobiła prześwietlenie. Jej serce było po drugiej stronie
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Onet