Niebywałe sceny na mszy. Ksiądz zaskoczył wiernych wyznaniem o dzieciach
Skandal w parafii w Zdziechowie pod Gnieznem, wierni są podzieleni. Mieszkańcy wsi wciąż nie mogą uwierzyć w to, że podczas jednej z ostatnich mszy nagle usłyszeli słowa pożegnania od proboszcza parafii. Jeszcze większy szok wywołał wśród nich powód decyzji duchownego, który właśnie podały lokalne media.
Zaskakująca decyzja proboszcza
Decyzja proboszcza została ujawniona podczas mszy, którą poprowadził w jego imieniu inny duchowny. Ks. Dariusz Larus powiedział parafianom, że musi przejąć jego obowiązki w parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Zdziechowie . Ujawniono, jaki by powód tej sytuacji, teraz we wsi huczy od plotek.
ZOBACZ: Młodzi stanęli przed ołtarzem, nagle wszyscy odwrócili wzrok na dziecko. Nagranie hitem sieci
Ksiądz zrzucił sutannę dla rodziny?
W czasie mszy odczytano list proboszcza, w którym ten pożegnał się z parafianami . Duchowny nie ujawnił w nim, dlaczego rezygnuje z kapłaństwa, jednak mieszkańcy mają swoje domysły. Zdarzenie ze Zdziechowa opisał portal MojeGniezno.pl, który podaje, że powodem decyzji księdza mają być kwestie rodzinne. Proboszcz ma być bowiem ojcem dwójki dzieci .
ZOBACZ: Rekord fundacji ojca Tadeusza Rydzyka. Suma pieniędzy powala na kolana
Proboszcz ma mieć dwójkę dzieci. Część parafian chwali jego decyzję
Informacje o posiadaniu przez proboszcza dzieci nie zostały potwierdzone. Nie zmienia to faktu, że wierni wygłosili już swoje zdanie na ten temat. Jak się okazuje, ich stanowiska w tej sprawie są różne. Lokalny portal informuje, że z jednej strony wielu parafian czuje rozczarowanie i ból z powodu utraty wieloletniego kapłana. Inni podkreślają, że duchowny postąpił słusznie, biorąc odpowiedzialność za swoją rodzinę . Wielu wiernych apeluje o zrozumienie i szacunek dla podjętej przez niego decyzji. Dziennikarze przy okazji tej sytuacji podnoszą pytanie o zasadność celibatu w Kościele Katolickim w obecnych czasach.
