Nie żyje zwierzę Hanny Lis
Hanna Lis poinformowała w mediach społecznościowych o śmierci swojego ukochanego kota. Dziennikarka przeżyła z nim aż 18 lat. Na jej profilu zaroiło się od kondolencji.
Odejście przyjaciela
7 października doszło do śmierci ukochanego zwierzęcia Hanny Lis. Chodzi o brytyjskiego kota o imieniu Denver.
Dziennikarka poinformowała o przykrym zdarzeniu swoich obserwatorów na Instagramie. Zamieściła również fotografię przedstawiającą zwierzę.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Gdyby ludzie mieli taką wrażliwość, tak wielkie serca, tyle empatii, ile mają Zwierzęta, świat byłby na pewno lepszym miejscem - napisała.
Zaznaczyła, że spędziła z kotem aż 18 lat, a jego "człowieczą" mamą była jej córka, Julia Kozińska.
Człowiek w pustym mieszkaniu - podsumowała reporterka.
Kondolencje
Pod postem Hanny Lis zaroiło się od komentarzy zawierających kondolencje z powodu straty. Wyrazy wsparcia przekazała chociażby aktorka Katarzyna Zielińska.
Przykro Haniu, ech - napisała.
Bardzo współczuje - wtórował jej znany trener Qczaj.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: o2.pl, instagram.com