Nie żyje znany polski aktor, siostra przekazała smutne wieści. Zagrał kultową rolę w "Misiu"

Nie żyje Lech Sołbuda

Smutne informacje dla fanów polskiego kina. Nie żyje Lech Sołuba , aktor teatralny oraz filmowy. Zmarł 18 września 2024 roku w wieku 76 lat . Wieść o jego śmierci pojawiła się w mediach społecznościowych, w grupie dla fanów filmów, teatrów telewizji oraz słuchowisk z lat 90. Została ona udostępniona przez siostrę zmarłego aktora, Monikę Sołubiankę, również za pośrednictwem social mediów.

Smutna wiadomość. Dziś w wieku 76 lat zmarł aktor Lech Sołuba. W 1969 r. ukończył warszawską PWST. Występował w stołecznych teatrach: Polskim, Ochoty i Narodowym - możemy przeczytać.

Aktorka na swoim profilu zacytowała jeden z ulubionych wierszy jej nieżyjącej już siostry, po czym potwierdziła informacje dotyczące śmierci Lecha Sołuba. Dodała również, że jej partner obecnie znajduje się w szpitalu, do którego trafił po udarze.

Kariera Lecha Sołuby

Filmografia Lecha Sołuby jest naprawdę imponująca. Zagrał w wielu kultowych produkcjach, tworząc niezapomniane postacie. Był członkiem ekipy filmu w “Misiu”, dziennikarzem w “Człowieku z żelaza”, naczelnikiem policji w “Pierścieniu i róży” czy Władysławem Gomułką w “Gierku”.

ZOBACZ TAKŻE : Kwaśniewski szczerze o Kubie Badachu. Ujawnił, jaką ma relację z zięciem

Na swoim koncie ma również liczne role epizodyczne, w których sprawdził się znakomicie. Pojawił się w m.in. “PitBullu”, “Marie Curie”, “Alternatywach 4”, “Zabij mnie, glino” czy “Cesarskim cięciu”.

Lech Sołuba był nie tylko aktorem

Lech Sołuba w 1969 roku zdobył dyplom Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie i niedługo po tym wydarzeniu zaczął pojawiać się na ekranach oraz teatralnych deskach. Choć zagrał w licznych kultowych produkcjach, nie ograniczał się jedynie do aktorstwa. Postanowił swoich sił spróbować od drugiej strony kamery i pracował jako asystent reżysera, współpracując przy tym z wieloma znakomitymi artystami.