Nie żyje uwielbiany aktor znany m.in. ze "Słonecznego Patrolu". Przekazano smutne informacje
Zack Norman, amerykański aktor filmowy i telewizyjny, który zasłynął rolami w kultowych produkcjach takich jak "Miłość, szmaragd i krokodyl", "Słoneczny patrol" i "Drużyna A", odszedł 28 kwietnia 2024 roku w wieku 83 lat. Jego śmierć potwierdził zięć, Jeff Briller, informując, że aktor zmarł z przyczyn naturalnych w Burbank w Kalifornii.
Nie żyje Zack Norman. Miał 83 lata
Howard Jerrold Zuker, znany jako Zack Norman, urodził się 27 maja 1940 roku w Bostonie. Jego kariera rozpoczęła się od zupełnie innych dziedzin niż film i telewizja. W wieku 25 lat pracował w banku w Massachusetts, jednak jego pasją była komedia. Zaczął jako stand-up komik i wyprodukował off-broadwayowskie przedstawienie "Live Like Pigs".
Po służbie wojskowej w Europie, gdzie również próbował swoich sił jako komik, wrócił do USA, a następnie dawał występy w Londynie, gdzie zyskał ogromną popularność. Jego debiutem przed kamerą telewizyjną był udział w programie "The Tonight Show Starring Johnny Carson" w 1969 roku.
Zack Norman był wszechstronnie uzdolnionym artystą. Grał w kultowych produkcjach
Norman był również aktywny jako producent, negocjując kontrakty filmowe na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes w 1969 roku. Założył fundusz finansowania filmów w Bostonie oraz wytwórnię Gemini Pictures International. Współpracował wielokrotnie z Henrym Jaglomem i był producentem kultowego horroru erotycznego "Dzieci nocy" z 1971 roku.
Jako aktor zadebiutował na początku lat 70. i szybko zyskał popularność. Jego większe role obejmowały postać Iry w filmie "Miłość, szmaragd i krokodyl", Gino Scarlattiego w "Drużynie A" oraz Harry'ego Munchacka w komedii "Sprzedawca cadillaców", gdzie wystąpił u boku Robina Williamsa. W kolejnych latach grał w wielu filmach i serialach, zdobywając uznanie widzów i krytyków. Wystąpił również w legendarnym “Słonecznym patrolu”
Zacka Normana pożegnała ukochana córka. Jej słowa wzruszają
Zack Norman był nie tylko aktorem filmowym, ale także teatralnym. Wystąpił w ponad dwudziestu sztukach, dodając do swojego dorobku artystycznego wiele doświadczeń scenicznym. Poza światem filmu i teatru Norman był również kolekcjonerem sztuki.
Śmierć Normana została przyjęta z żalem przez jego rodzinę, przyjaciół i fanów. Jego córka, Lori Zucker Briller, opublikowała wzruszający wpis na Facebooku, wspominając ojca jako najwspanialszą osobę, jaką znała, a także wyrażając głębokie wyrazy tęsknoty i miłości.
Gdziekolwiek odpłynąłeś, wiem, że wszystko tam stało się żywsze. Byłeś najbardziej zagadkową osobą, gdziekolwiek się pojawiałeś. Najlepszy ojciec, mąż, dziadek i przyjaciel. Wniosłeś tyle śmiechu i tyle wzbogacenia do naszego życia. Nie ma słów, które mogłyby opisać, jak bardzo będziemy tęsknić. Idź robić swoje. Jestem zawsze z Tobą! Kocham cię na zawsze - napisała córka aktora na Facebooku.