Nie żyje "ostatni polski bard". Budka Suflera przekazała tragiczne wieści
Nie żyje Michał Hochman. O śmierci ostatniego polskiego barda poinformował zespół Budka Suflera. To on jako pierwszy wykonał utwór “Konik na biegunach”. Muzyk miał 80 lat.
Nie żyje Michał Hochman
Informacja o śmierci słynnego muzyka pojawiła się na oficjalnym Instagramie Budki Suflera. Zespół był bowiem w bardzo dobry relacjach z Hochmanem. Według informacji zmieszczonych przez Teatr Żydowski w Warszawie piosenkarz odszedł wieczorem 9 czerwca w Nowym Jorku .
9 czerwca 2024 r. wieczorem w Nowym Jorku umarł nasz piękny Przyjaciel, Michał Hochman, bard, muzyk, wrażliwy artysta, kolorowy ptak, czuły Człowiek - podał Teatr Żydowski w Warszawie.
Budka Suflera żegna ostatniego polskiego barda
Wpis opublikowany przez zespół Budka Suflera oprócz informacji o śmierci zawierał także krótkie wspomnienie wokalisty oraz słowa pożegnania . Muzycy kultowego zespołu zwrócili uwagę na dorobek artystyczny Hochmana oraz jego pozytywną osobowość.
Odszedł Michał Hochman. Mówiono o nim Ostatni Taki Bard. I słusznie. Radosny, gościnny, kochający muzykę jak mało kto. Był częścią polskiej społeczności na całym świecie - rozpoczął się wpis.
ZOBACZ: Joanna Kurowska zabrała głos ws. zmarłej Kipiel-Sztuki. Wyjawiła prawdę o jej życiu
W poście zwrócono uwagę także na wyjątkowy kontakt między członkami zespołu a zmarłym . Podkreślono, że Hochman wielokrotnie był zapraszany na koncerty Budki Suflera, a także on sam zapraszał muzyków do Stanów Zjednoczonych.
Często zapraszaliśmy Michała na swoje koncerty. Pamiętne zwłaszcza są te w Sali Kongresowej w Warszawie. Często również my korzystaliśmy z Jego gościnności w USA - dodano.
Hochman jako pierwszy zaśpiewał "Konika na biegunach"
Mało kto pamięta, że to ostatni polski bard jako pierwszy rozsławił utwór “Konik na biegunach” . Według wielu to dzięki niemu piosenka stała się międzypokoleniowym szlagierem. Większość jednak pamięta głównie wersję w wykonaniu Urszuli.
Był artystą, który nie starał się za wszelką cenę zdobywać serca słuchacza. Do samego końca śpiewał i grał. Jego „Konik na biegunach” to wielopokoleniowy przebój - zakończono wpis na profilu Budki Suflera.
ZOBACZ: Smutne wyznanie siostry Kipiel-Sztuki. “Boję się pogrzebu”
Warto wspomnieć, że Hochman debiutował na scenie w wieku zaledwie 15 lat . Poza ostatnim bardem nazywany był również polskim Paulem Anką. Bezpośredni wpływ na początki jego kariery miał zespół Rhythm and Blues.