Viki Gabor i jej ojciec zostali napadnięci na ulicy. On w szpitalu, ona w klinice
W czwartkowe przedpołudnie w Warszawie doszło do poważnej bójki. Ucierpieli w niej Viki Gabor wraz ze swoim ojcem. Według dostępnych informacji młoda gwiazda została przetransportowana do prywatnej kliniki okulistycznej.
Bójka na warszawskiej ulicy
Do zdarzenia z udziałem Viki Gabor i jej ojca doszło 11 czerwca koło godziny 10:00 na jednej z warszawskich ulic. Według doniesień portalu MiejskiReporer.pl, dwóch kierowców samochodów marki Renualt zajechało sobie drogę w dzielnicy Ochota. Pokłosiem wydarzenia była bójka, w której szczególnie mocno ucierpiał ojciec młodej wokalistki. Z dostępnych informacji wynika, że mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Tak będzie wyglądał pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki. Przed śmiercią miała dwa życzeniaManager potwierdza: Viki Gabor ofiarą napaści
Zgodnie z doniesieniami Miejskiego Reportera, 53-letni ojciec piosenkarki został uderzony w twarz i spryskany gazem. Całe zdarzenie wymagało interwencji służb. Mężczyzna ze względu na swoje obrażenia został przewieziony karetką do szpitala. Tam miał stracić przytomność.
ZOBACZ: Roksana Węgiel pokazała zdjęcia ze ślubu. W sieci rozpętała się burza
Informacje na temat zdarzenia potwierdził w rozmowie z Radiem ZET manager Viki Gabor. Oskar Laskowski przekazał, że gwiazda wraz z członkiem swojej rodziny padła ofiarą napaści. Z jego relacji wynika, że zostali oni wyciągnięci z auta, a następnie zaatakowani. Pomocy udzielili im przechodnie.
Gabor została przewieziona do prywatnej kliniki okulistycznej
W rozmowie z Radiem ZET Laskowski potwierdził, że Dariusz Gabor trafił do szpitala i oczekuje obecnie na prześwietlenie nadgarstka. Wokalistka została natomiast potraktowana przez sprawcę niezidentyfikowaną substancją. Z tego powodu została przewieziona do prywatnej kliniki okulistycznej w celu przeprowadzenia badań i zabezpieczenia spryskanych oczu. 34-letnie sprawcę napaści zatrzymała policja.
Policjanci zatrzymali 34-latka z drugiego samochodu ze względu na podejrzenie popełnienia przestępstwa z artykułu 157 Kodeksu karnego, czyli spowodowania lekkiego lub średniego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna został przewieziony na Komendę Rejonową Policji Warszawa III, gdzie trwają z nim czynności - powiedział w rozmowie z TVN Warszawa Rafał Wieczorek, rzecznik komendy na Ochocie.
ZOBACZ: Chwile grozy na koncercie. Polska gwiazda nagle spadła ze sceny
Przypomnijmy, że to już kolejna sytuacja gdy rodzina Gaborów staje się ofiarą agresji. W 2020 roku ojciec wokalistki został zaatakowany przez grupę nastolatków pod jednym ze sklepów na warszawskim Mokotowie. Młodzi mężczyźni używali wówczas wobec Gabor wulgaryzmów i próbowali dokonać rozboju. Opiekun gwiazdy stanął wówczas w jej obronie, za co został powalony na ziemię i skopany.