Nie żyje kobieta, zginęła na oczach męża. Tragedia na torach w polskim mieście
W piątek niedaleko stacji PKP Warszawa-Ursus doszło do dramatu. Pociąg relacji Gdynia-Wiedeń z ogromną siłą uderzył w przechodzącą przez tory w niedozwolonym miejscu starszą kobietę. Tragedia rozegrała się na oczach jej męża.
Nie żyje seniorka, zginęła na oczach męża
W piątek 11 października przed godziną 15.00 doszło do tragicznych scen w warszawskim Ursusie. Służby otrzymały zgłoszenie o wypadku na torach kolejowych, dokładnie między stacjami Warszawa Ursus i Warszawa Ursus Niedźwiadek. Jak wynikało ze zgłoszenia, w zdarzeniu uczestniczyło małżeństwo seniorów. Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że para przechodziła przez tory w miejscu niedozwolonym. Doszło do tragedii.
79-latka zginęła na miejscu
Gdy starsze małżeństwo przechodziło przez tory w niedozwolonym miejscu, nadjechał pociąg relacji Gdynia-Wiedeń. Senior w ostatniej chwili zdążył przed maszyną, niestety jego żonie się to nie udało. Kobieta została uderzona przez pociąg. Jej życia nie udało się uratować, zginęła na miejscu.
Jak wynika z relacji świadków, siła z jaką uderzył pociąg, była ogromna. Mężczyzna, który zdążył przed nadjeżdżającą maszyną, na własne oczy widział śmierć 79-letniej żony. Senior został przewieziony do szpitala na badania.
ZOBACZ: Poszła z mężem do lasu na grzyby. Nie żyje
Tragiczny wypadek w Warszawie, nie żyje seniorka
Na miejscu swoje czynności poza policją, prokuraturą i zespołem ratownictwa medycznego prowadzili również strażacy oraz Straż Ochrony Kolei. Wiadomo, że maszynista pociągu był trzeźwy.
79-letnia kobieta zginęła na miejscu, na oczach męża, który zdążył przed pociągiem. Mężczyzna został przebadany na miejscu przez załogę karetki pogotowia. Nie odniósł w tym zdarzeniu poważnych obrażeń fizycznych.
Utrudnienia w ruchu pociągów mogą potrwać do późnych godzin nocnych.
ZOBACZ: Audi kompletnie zniszczone, w środku rodzina z małymi dziećmi. Droga była zablokowana
