Nie żyje Dariusz Nytko

Nie żyje Dariusz Nytko

Dariusz Nytko był miłośnikiem sportu i wielkim pasjonatem piłki nożnej. Z wielkim zaangażowaniem zajmował się zarówno futbolem zawodowym, jak i amatorskim. Był związany z Unią Tarnów, Koroną Kielce, Unią Solec Kujawski i Unią Janikowo.

Działacz sportowy pełnił funkcje trenera i zawodnika reprezentacji piłkarskiej Kolportera, która na krajowych mistrzostwach zdobywała najwyższe trofea .

- Darek był wspaniałym człowiekiem. W pracy był profesjonalistą, osobą chętnie pomagającą innym, otwartą, bezpośrednią, zarażającą dobrą energią, życzliwą i zawsze uśmiechniętą. Rodzinie i bliskim Dariusza składamy najszczersze kondolencje - napisali współpracownicy Dariusza Nytko.

Niespodziewane, przedwczesne odejście Dariusza Nytko było ogromnym szokiem dla społeczności Kielc i okolic. Pod wpisem, w którym poinformowano o jego odejściu, pojawiło się wiele wspomnień, słów pożegnania i kondolencji dla jego najbliższych.

- To tak nieprawdopodobne, że aż nie do uwierzenia. Darku, rozbaw tam towarzystwo u góry. Opowiedz im kilka historii. Łącznie z tym, jak pomyliłeś lokal i chciałeś się bawić na innym weselu, a nie na moim. Trzymaj się - napisał jeden z przyjaciół zmarłego.

Portal Echo Dnia poinformował, że w ostatnich dniach swojego życia Dariusz Nytko zmagał się z powikłaniami związanymi z zarażeniem koronawirusem . Szczegółowe informacje o przyczynie śmierci nie zostały podane do wiadomości publicznej.

Niedawno Fundacja „Gramy do Końca” zorganizowała internetową zbiórkę na protezę lewej nogi dla Dariusza Nytko. Jej koszt, wraz z rehabilitacją i wszystkimi kosztami dodatkowymi to niebagatelne 160 tysięcy złotych. Pomagającym udało się zebrać zaledwie ułamek tej kwoty. Niestety, teraz jest już za późno.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Kontrola sanepidu w hotelu Tadeusza Rydzyka. Są wyniki

• Nie żyje aktorka Ewa Wawrzoń

• Prof. Parczewski twierdzi, że nie ma sensu nosić maseczek na zewnątrz