Nie żyje Bart Sosnowski
Nie żyje Bart Sosnowski. Smutną informację potwierdziło Radio Baobab oraz żona muzyka. Polski bluesman zmarł nagle w wieku 38 lat. Przyczyny śmierci nie są znane.
Pierwszą informację o śmierci artysty zamieścił m.in. na swoim profilu w mediach społecznościowych dziennikarz Piotr Stelmach. O odejściu Sosnowskiego napisało także Radio Baobab, z którym współpracował oraz żona muzyka Aleksandra.
Bart Sosnowski odszedł niespodziewanie
Smutna wiadomość dotarła do nas w czwartek 9 września. Nagła śmierć Barta Sosnowskiego to duży szok dla jego bliskich oraz fanów. Miłośnicy jego muzyki wyrażają wielkie ubolewanie i żal, że już nigdy nie spotkają się na koncercie artysty. Piękne słowa zamieszczono zaś na profilu muzyka na Facebooku.
- Wczoraj odszedł od nas Bart Sosnowski. Pirat wypłynął w najdłuższy rejs... Dla nas zawsze będzie niedaleko stąd. Oli serce pękło na milion kawałków... - napisano.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Bart Sosnowski - kim był?
Bart Sosnowski to pochodzący z Warszawy piosenkarz bluesowy . W swojej karierze występował na scenach Męskiego Grania, Suwałki Blues Festiwal, Blues Maraton i wielu innych. Był nie tylko gitarzystą, ale i kompozytorem. Z pasją grał na instrumentach perkusyjnych i banjo.
W 2019 roku ukazała się debiutancka płyta Barta Sosnowskiego zatytułowana "The Hand Luggage Studio".
W 2020 roku muzyk wydał kolejny krążek "Tylko się nie denerwuj", który został nominowany do nagrody Fryderyka w kategorii Album Roku Blues
. Reprezentował także Polskę na European Blues Challenge 2020 w Holandii.
20 września w klubie BARdzo miał się odbyć koncert artysty
. W mediach społecznościowych Sosnowski zapraszał na niego wszystkich fanów. Wokalista zdążył jeszcze ujawnić pierwszych gości, którzy mieli z nim wystąpić, a wśród nich skrzypek Jan Gałach oraz Grzegorz Kowalski i Marcin Ścierański, czyli sekcja rytmiczna grupy Kwiat Jabłoni.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Polscy kibice wygwizdali reprezentację Anglii. Robert Lewandowski na boisku przypomniał o szacunku
-
Ewa Krawczyk nie kryje żalu. Na mszy za męża nie pojawiły się najważniejsze osoby
-
Kardynał Dziwisz jeździ niemiecką limuzyną. Samochód osiąga duże prędkości
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Radio ZET, Interia