Nie żyje 18-latek. Samochód zgnieciony jak puszka, nie było szans na ratunek
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek 2 września w miejscowości Rotembark na Pomorzu. Samochód osobowy z impetem wbił się w drzewo. Kierowca nie miał żadnych szans, zginął na miejscu. Policja przekazała wstrząsające ustalenia.
Tragiczny wypadek na Pomorzu. Policja przekazała wstrząsające ustalenia
W poniedziałek 2 września chwilę przed godziną 10.00 policjanci z kościerzyńskiej komendy otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w rejonie miejscowości Rotembark w gm. Kościerzyna. Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalali okoliczności zdarzenia.
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 18-letni kierujący oplem corsą, mieszkaniec powiatu kościerskiego wpadł w poślizg, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo - poinformowano.
Policja opublikowała wstrząsające zdjęcia, zrobione tuż po wypadku. Samochód został doszczętnie zniszczony. Niestety potwierdzono również tragiczne informacje odnośnie kierowcy.
18-latek zginął na miejscu, jego auto roztrzaskane
Policja poinformowała o tragicznych szczegółach zdarzenia. Do wypadku doszło w poniedziałek 2 września, pierwszego dnia nowego roku szkolnego. Za kierownicą samochodu osobowego siedział zaledwie 18-letni chłopak, najprawdopodobniej uczeń.
Siła uderzenia była ogromna, kierowca nie miał żadnych szans, zginął na miejscu. Jego pojazd decyzją policjantów został zabezpieczony do sprawy.
Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci ruchu drogowego i technik kryminalistyki, którzy zabezpieczyli miejsce wypadku, przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli dokumentację fotograficzną oraz wyjaśniali okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie - przekazała policja.
ZOBACZ: 77-latka chciała tylko przejść przez jezdnię na pasach. Nie żyje
18-latek był zakleszczony w pojeździe
Strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Kościerzynie poinformowali, że do wypadku w pobliżu miejscowości Rotembark dyżurny zadysponował 3 zastępy straży pożarnej z JRG Kościerzyna. Mundurowi musieli wycinać kierowcę z wraku pojazdu. Był zakleszczony w swoim samochodzie.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej zastano pojazd osobowy po zderzeniu z drzewem. W pojeździe znajdował się uwięziony kierowca, który podróżował sam - poinformowali strażacy. - W wyniku obrażeń doznanych w zdarzeniu kierowca pojazdu osobowego mimo podjętych czynności ratunkowych poniósł śmierć - potwierdzili również informację policji.
ZOBACZ: Nie żyje kobieta, maleńkie dziecko w szpitalu. Wydało się, kim była, “nieoceniona strata”