Nie żyje 16-latek, cztery osoby ranne. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR
W pobliżu Ględowa (pow. człochowski) doszło do strasznego wypadku. 16-latek zginął w wyniku czołowego zderzenia dwóch aut osobowych. Jedno z nich zostało doszczętnie zmiażdżone. Cztery osoby zostały ranne, jedna z nich jest w stanie ciężkim. Policjanci wstępnie ustalili, dlaczego doszło do tragedii.
Wypadek pod Ględowem
Dramat rozegrał się na drodze krajowej nr 25 w okolicy Ględowa (woj. pomorskie). Około godziny 15 służby otrzymały informacje o wypadku między Człuchowem i Kamieniem Krajeńskim. Doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów osobowych Opel Astra i Peugeot 508. Mimo błyskawicznej reakcji służb, jednego z pasażerów nie udało się uratować.
Tragiczny wypadek w Pomorskim. Nie żyje 16-latek
Na miejscu niezwłocznie zjawiły się służby. Ratownicy reanimowali jedną z osób, niestety, bezskutecznie. Życia 16-letniego pasażera nie udało się uratować . W wypadku zostały poszkodowane cztery inne osoby . Ciężko ranną kobietę odtransportowano do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego . Policjanci wstępnie ustalili, dlaczego doszło do tragicznego zderzenia.
ZOBACZ TAKŻE: Dramat w centrum Berlina. Nie żyje 41-latka i jej dziecko
Policja: Do wypadku doszło podczas wyprzedzania
Na miejscu trwają pracę policjantów, którzy badają okoliczności wypadku. Ustalono, że najprawdopodobniej do czołowego zderzenia doszło za sprawą jednego z kierowców, który podjął się próby wyprzedzania . Karina Kamińska, rzeczniczka pomorskich policjantów, przypomniała o tym, jak ważne jest ocenienie ryzyka przez rozpoczęciem takiego manewru.
Apelujemy o zachowanie ostrożności na drodze, nie przeceniajmy własnych umiejętności – mówiła w rozmowie z RMF FM.
Droga jest obecnie zablokowana, wyznaczono objazdy. Utrudnienia na trasie mogą potrwać kilka godzin.
Źródło: RMF24.pl