Nie żyją dwie osoby, auto stanęło w płomieniach. Trasa całkowicie zablokowana

Tragiczny wypadek, auto stanęło w płomieniach

Do tragicznego wypadku doszło w środę (27 listopada) na drodze wojewódzkiej numer 184 w Pamiątkowie pod Szamotułami. Policjanci poinformowali, że tuż przed godziną 12 miało tam miejsce poważne zderzenie dwóch pojazdów. Trasa Szamotuły-Poznań została całkowicie zablokowana.

ZOBACZ: Kobieta nie żyje, droga kompletnie zablokowana. Tragedia w polskiej miejscowości

Śmiertelny wypadek w Wielkopolsce

Samochód osobowy czołowo zderzył się z cysterną we wsi Pamiątkowo, skutki są tragiczne. Siła uderzenia była tak duża, że osobówka zatrzymała się dopiero kilkadziesiąt metrów dalej. Nagle auto stanęło w płomieniach. Na miejscu niezwłocznie zjawiło się 8 zastępów straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz patrole policji. Mundurowi poinformowali o tragicznym finale akcji.

ZOBACZ: Żaden kierowca się nie wywinie. Konieczna wizyta w urzędzie, 15 milionów osób z obowiązkiem

Nie żyją dwie osoby

Ze wstępnych ustaleń wynika, że pojazd osobowy zjechał na przeciwległy pas ruchu i tam zderzył się z cysterną – przekazała w rozmowie z TVN24 st. asp. Sandra Chuda, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

Kiedy na miejsce wypadku przyjechały pierwsze zastępy straży pożarnej , samochód osobowy był już w całości zajęty ogniem. Niestety, nie udało się uratować życia dwóch osób, poniosły śmierć na miejscu.

Niestety, w wyniku poniesionych obrażeń na miejscu zmarły dwie osoby, które podróżowały samochodem osobowym – dodała policjantka, cytowana przez Polsat News.

Tożsamość ofiar, podobnie jak przyczyny i okoliczności wypadku, są właśnie ustalane przez policjantów pracujących pod nadzorem prokuratora.

Akcja gaśnicza została już zakończona. Cysterna, która brała udział w zdarzeniu, była pusta. Droga wojewódzka numer 184 na wysokości Pamiątkowa jest całkowicie zablokowana, kierowcy muszą kierować się na objazdy trasami alternatywnymi. Utrudnienia mogą potrwać nawet do godziny 17.