Nergal trafił do szpitala. Zdjęcia w sieci, wiemy w jakim jest stanie
Nergal opublikował w sieci zdjęcie, które zmroziło krew w żyłach jego fanów. Muzyk ma za sobą wizytę u lekarza, który przeprowadził u niego gastroskopię. Gwiazdor poinformował o wynikach swojego badania.
Na zdjęciu opublikowanym w sieci przez Nergala, fani mogą zobaczyć piosenkarza leżącego na medycznym łóżku. Gwiazdor ma w gardle specjalną rurkę, której używa się do przeprowadzenia gastroskopii.
Nergal przeszedł badanie gastroskopii
W piątek Adam Darski, znany szerzej jako Nergal, poinformował swoich fanów o wizycie w szpitalu. Lekarze wykonali u muzyka gastroskopię i jak przyznał gwiazdor, badanie przebiegło „całkiem gładko”, bowiem trafił na miłego doktora z dobrym podejściem do pacjentów. - Pierwszy raz zrobiłem to w szpitalu 10 lat temu i to było brutalne - ujawnił Nergal.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdor zdradził również, że otrzymał już wyniki badania. Piosenkarz uspokoił zaniepokojonych fanów, którzy martwili się o swojego ulubionego artystę.
- W każdym razie wszystko jest w porządku, więc mogę trzymać się mojej rutyny przy kawie i winie - ujawnił muzyk.
Nergal wyznał, że uniknął zapłaty za badanie
Gwiazdor przyznał także, że na koniec badania spotkała go miła niespodzianka. Muzyk miał usłyszeć od medyków, że „porządni ludzie otrzymują usługę za darmo”, dzięki czemu uniknął zapłaty. Pod udostępnionym przez niego zdjęciem z badania pojawiło się z kolei wiele komentarzy od fanów, którzy odetchnęli z ulgą.
- Cieszę się, że jesteś zdrowy. To nie wygląda, jak dobra zabawa - podsumowała fotografię muzyka jedna z fanek.
- Jesteśmy w takim wieku, że życzenia „dużo zdrowia” nabierają nowego znaczenia - dodał żartobliwie kolejny internauta.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nieoficjalne doniesienia: zakończono postępowanie ws. kardynała Dziwisza
Pielęgniarka pokazała paragon za parking. Horrendalna cena za postój
Pijana kobieta na plaży zaczęła smarować kremem cudze dziecko
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Instagram