Kazik Staszewski o Sławomirze Świerzyńskim: „Jeśli nie ma się o czymś pojęcia, to lepiej o tym nie mówić”
Dopiero niedawno Kazik Staszewski odniósł się do drwin na temat swojego zespołu, na jakie pozwolił sobie podczas jednego z wywiadów Sławomir Świerzyński. Piosenkarz Kultu oświadczył, że nie narzeka na poziom sprzedaży płyt i podkreślił, jak wiele dzieli go z byłą gwiazdą grupy Bayer Full. Zasugerował wokaliście składu disco polo, by lepiej się nie wypowiadał na tematy, o których nie ma pojęcia.
Gdy w ubiegłym roku toczyła się dyskusja dotycząca rządowej pomocy skierowanej do artystów, Sławomir Świerzyński mógł liczyć na solidny zastrzyk gotówki. Lider zespołu Bayer Full dał jasno do zrozumienia, że te pieniądze mu się po prostu należą. W kontrowersyjny sposób odniósł się wówczas także do kolektywu muzycznego Kult.
Sławomir Świerzyński wyśmiał oświadczenie Kazika Staszewskiego, który stwierdził, że nie liczy na rządową pomoc i wolałby, żeby to fani go wspierali, kupując płyty Kultu. Była gwiazda disco polo natomiast postawiła śmiałą tezę, według której kolektywu Kazika nikt już nie pamięta i prawdopodobnie trudno byłoby znaleźć kogoś, kto chciałby kupić jego płytę.
Kazik Staszewski odpowiedział Sławomirowi Świerzyńskiemu
Przez długi czas Kazik nie odnosił się do wypowiedzi Sławomira Świerzyńskiego. Wreszcie jednak zajął stanowisko w tej sprawie. Jak się okazało, fani wcale nie zapomnieli o istnieniu zespołu Kult, a lider kolektywu nie narzeka na liczbę sprzedawanych płyt. Zasugerował też, że niewiele wie o liderze Bayer Full.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Przywołując swoje oświadczenie z 2020 roku, w którym Kazik odniósł się do Funduszu Wsparcia Kultury, piosenkarz Kultu wytłumaczył, że wynikało ono z jego poglądów. Wokalista uważał, że są grupy społeczne, które zdecydowanie bardziej potrzebują pomocy ze strony państwa po wybuchu pandemii koronawirusa.
Kazik zaznaczył jednocześnie, że nikomu nie zabraniał przyjmowania pieniędzy. Nie ukrywał też, że w jego oświadczenie miało także populistyczny wydźwięk. Nie mógł narzekać na poziom sprzedaży płyt, który po drwinach byłej gwiazdy disco polo wzrósł jeszcze bardziej.
O słowach lidera Bayer Full Kazik dowiedział się dopiero po pewnym czasie. Samego wywiadu również nie oglądał. Przyznał, że jego ignorancki wydźwięk sprawił, że jeszcze więcej osób zaczęło kupować albumy Kultu, co zaskoczyło legendę rocka.
Kazik sugeruje Sławomirowi Świerzyńskiemu milczeć
W dalszej części swojej wypowiedzi Kazik przyznał, że Sławomir Świerzyński jest dla niego osobą bliżej nieznaną. Lider Kultu dał jasno do zrozumienia, że disco polo i rock niewiele mają wspólnego, dlatego też nigdy się nie interesował piosenkarzem Bayer Full i prawie nic o nim nie wie. Nie zaprzeczał jednak temu, że „na koncerty disco polo w małych miejscowościach przychodzą tłumy – może być po dwadzieścia, trzydzieści tysięcy ludzi”.
Na koniec Kazik zasugerował, że gwiazda Bayer Full wykazała się ignorancją i nie powinna więcej wypowiadać się publicznie na tematy, o których nie ma zielonego pojęcia. Z efektu drwin piosenkarza disco polo jednak prawdopodobnie legendarny rockman tylko się ucieszył.
Warto przypomnieć, że od zeszłego roku Sławomir Świerzyński nie może liczyć na dobrą trasę. Zarzucono mu oszukiwanie fanów i wymyślenie mitu o wielkiej karierze w Chinach. W mediach skrytykował go już między innymi Michał Wiśniewski.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Radio ZET
