Nagle odwołano koncert TVP. Prawda wyszła na jaw, co się stało
TVP z nieskrywaną dumą reklamuje swoje biesiady, których sukces okazał się być tak ogromny, że trasę koncertową przedłużono mimo końca wakacji. Jedna z imprez odbyć się miała w lubelskim Chełmie, jednak w do koncertu ostatecznie nie doszło. Zaproszonym artystom grzecznie więc podziękowano, a widzowie musieli obejść się smakiem. Teraz na jaw wyszło, dlaczego huczna zabawa została odwołana.
"Polskie biesiady" hitem TVP2
"Polskie biesiady" to jeden z niewielu ostatnich projektów, które wyjątkowo udały się TVP. Spośród całego grona wpadek w sztandarowych “Wiadomościach” czy kompromitującego zachowania niektórych dziennikarzy , z Michałem Rachoniem na czele, wypełnione tradycyjnymi akcentami koncerty wydają się być jasnym punktem, dzięki któremu TVP2 odbiło nieco widowni konkurencji.
Choć imprezy zadebiutowały na antenie dopiero pod koniec czerwca 2023 roku, zastępując “Wakacyjną trasę Dwójki”, szybko wkupiły się w łaski widzów. Być może także dlatego, że na scenie pojawiły się uwielbiane niegdyś gwiazdy, takie jak Maryla Rodowicz i Helena Vondrackova , a zabawy prowadziły stałe twarze rozrywki TVP2 Sławomir i Kajra czy Anna Popek.
W ramach biesiad, jeden z koncertów odbyć się miał 19 sierpnia w Chełmie, o czym prężnie informowało TVP. Niestety, władze Telewizji Polskiej nie wywiązały się ze swojej obietnicy i nigdy na Lubelszczyznę nie dotarły. Dlaczego? Wszystko wyjaśniły władze Chełma.
Koncert w Chełmie został odwołany
Z rzecznikiem prezydenta miasta Chełm Damianem Zielińskim porozmawiali dziennikarze portalu Plejada.pl, którzy dowiedzieli się, że na jakiś czas przed przyjazdem do miejscowości artyści dowiedzieli się, iż występy zostały odwołane .
Zmiana planów podyktowana miała decyzją samego miasta, które zrobiło to z ciężkim sercem. Wszystko przez remonty, które obecnie trwają w najbardziej strategicznych punktach Chełma . W związku z nimi nie było realnej możliwości zorganizowania wydarzenia w przystępnej pod kątem nagrania telewizyjnego lokalizacji.
To miasto zrezygnowało z zabawy
- Dzwoniłem do naszego dyrektora Domu Kultury, który prowadził rozmowy z TVP i on potwierdził, że rezygnacja leżała po naszej stronie. Nie doszło nawet do żadnych formalności, nie składano wniosków na pozwolenie na imprezę itd. - przekazał rzecznik.
Portal Plejada.pl skontaktował się także z Telewizją Polską , aby poprosić ją o komentarz do całej sytuacji. Do momentu publikacji artykułu TVP nie zdołała jednak odpowiedzieć na zadane pytania.
Źródło: Plejada