Nadchodzi srogi mróz. Synoptycy ostrzegają Polaków, na termometrach nawet minus 20 stopni
W lutym możemy spodziewać się ataku srogiego mrozu. Taką informację przekazał rzecznik IMGW, Grzegorz Walijewski, który zapowiedział, że termometry w kraju już niebawem mogą wskazać nawet do minus 20 st. C. Ostatnie dni stycznia nie przyniosą z kolei ważniejszych zmian pogodowych. Na opady śniegu muszą być przygotowani mieszkańcy południowego zachodu kraju, zaś przez centrum i zachód Polski przechodzić będą opady deszczu ze śniegiem.
Nadchodzi srogi mróz. W lutym nawet do minus 20 st. C
Styczeń zaskoczył niejednego amatora sportów zimowych w Polsce i zamiast obfitych opadów śniegu, więcej przyniósł kapryśnej listopadowej pogody z miejscowymi śnieżycami. I choć na Podhalu nie brak białego puchu, to w pozostałych regionach Polski nie sposób jest go znaleźć.
Pierwsza tura ferii się już zakończyła, jednak wszystkie dzieci, które nie mogły znaleźć się w górach, były zdane raczej na jesienią aurę przeplataną w większej mierze opadami deszczu. Jak jednak zapewniają synoptycy, nadchodzący miesiąc przypomni wszystkim o prawdziwym mrozie. W lutym bowiem termometry w niektórych częściach kraju mają wskazać do nawet minus 20 st. C.
- Według meteorologów zima w lutym jeszcze przyjdzie, a na termometrach może się pojawić -20 stopni , oczywiście tylko w nocy. W momencie, gdy dociera do nas chłodne powietrze arktyczne z północy Europy albo z kontynentalnej Rosji - mówił w rozmowie z "Super Expressem" rzecznik IIMGW Grzegorz Walijewski.
Zbliżający się luty według szacunkowych prognoz przyniesie zatem srogi mróz, który najbardziej da się we znaki mieszkańcom Suwalszczyzny. Im dalej zaś na zachód kraju, tym temperatura będzie w kolei wzrastała. Nie oznacza to jednak, iż wyjątkowo niskie temperatury nie dotkną południa i centrum Polski.
Prognoza pogody na ostatnie dni stycznia
Znany synoptyk IMGW dodał, że w poniedziałek 30 stycznia należy się spodziewać dużego zachmurzenia . - Padać będzie głównie śnieg i deszcz ze śniegiem, ale nie można wykluczyć także opadów deszczu. W początkowej części dnia opady mogą mieć charakter marznący, zwłaszcza na południu i wschodzie kraju - powiedział Michał Folwarski, ekspert z IMGW-PIB.
Synoptyk IMGW dodał również, że "nadal będzie mocno wiało z zachodu i południowego zachodu".
"Wiatr umiarkowany i dość silny, nad morzem okresami silny, do 45 km/h , w porywach do 85 km/h, na Przedgórzu Sudeckim w porywach do 80 km/h, na Pogórzu Karpackim i w głębi kraju do 70 km/h, południowo-zachodni i zachodni. Wysoko w Sudetach porywy do 120 km/h, w Tatrach do 90 km/h, powodujące zawieje śnieżne - podaje IMGW.
Ostatnie dwa dni stycznia nie powinny przynieść żadnego zaskoczenia na mapach pogodowych. Według prognoz, w poniedziałek będzie można spodziewać się miejscowych opadów deszczu oraz deszczu ze śniegiem od zachodu w kierunku centrum oraz w stolicy kraju, z opadami samego śniegu na południu i południowym zachodzi Polski.
Termometry wskażą od 1 stopnia powyżej zera w Rzeszowie do 6 stopni w Szczecinie. Podobna aura zagości we wtorek, jednak pomimo dużego zachmurzenia prognozowane są znacznie mniejsze opady.
Temperatura maksymalna wyniesie od minus 2 stopni Celsjusza na Podhalu, około 3 st. w centrum, do plus 4 na Wybrzeżu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Piękna akcja kierowców autobusów w Gliwicach. Stworzyli wielkie serce dla WOŚP
-
Żona Jurka Owsiaka ujawniła przykrą prawdę o ich związku. Nikt się nie spodziewał
-
Kradzież puszki w trakcie finałowego dnia WOŚP. Policja poszukuje mężczyzn
Źródło: se.pl/wp.pl/interia.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!