Na scenę nagle wpadł znany polski aktor. Gdy zaczął śpiewać, widzowie oszaleli
Koncert Sanah z 2 kwietnia na długo zapadnie w pamięci fanów wokalistki. W pewnym momencie do artystki stojącej na scenie dołączył Jarosław Boberek. Aktor zachwycił widzów i wykonał hit, który znają dosłownie wszyscy. Sanah musiała pogodzić się z tym, że to właśnie jej gość otrzymał większe brawa od niej.
Specjalny gość Sanah, zebrał gromki aplauz
Sanah z miejsca stała się sensacją i jej popularność na razie nie słabnie. Zaledwie 26-letnia wokalistka przeszła do historii, jako pierwsza kobieta, która wypełniła po brzegi stadion PGE Narodowy . 2 kwietnia Sanah wystąpiła jednak na scenie warszawskiego Torwaru.
Publiczność nie kryła zachwytu występem Sanah . Wokalistka koncertuje obecnie w ramach trasy “Bajkowa Sanah”, a nagrania z występu z 2 kwietnia krążą po sieci. Powodem jest brawurowy występ Jarosława Boberka.
Zaskoczenie na koncercie Sanah
Jarosław Boberek ubrany w czarne spodnie, czarną bluzkę oraz czarną bluzę z kapturem wszedł na scenę, gdzie czekała na niego ubrana w niebieską sukienkę Sanah . Pojawienie się aktora od razu zdradziło, że bajką, po jaką tym razem sięgnie artystka, jest uwielbiany “Madagaskar”. Jarosław Boberek dubbingował tam króla Juliana . Po latach ponownie użyczył swojego głosu przebojowemu lemurowi.
ZOBACZ : Miliony Polaków włączą dzisiaj Polsat o 20. Wielu na to czekało
- Dobrze, dobrze, człowieki! To nie Jarosław Boberek, tylko tak się ufarbował na Boberka - mówił Jarosław Boberek ze sceny.
Uwielbiany aktor dał się ponieść atmosferze i wczuł się w rolę króla Juliana. Charakterystycznym głosem wyśpiewał “Wyginam śmiało ciało” i porwał publiczność . To właśnie jego występ zebrał gromkie oklaski i zebrał aplauz większy niż sama Sanah. Wokalistka miała nawet momentami problem, by utrzymać tempo narzucane przez Jarosława Boberka.
Publiczność była zachwycona występem Jarosława Boberka
Nagrania z występu Jarosława Boberka krążą po sieci. Film znaleźć można m.in. na koncie użytkownika @Jarko333. Gość Sanah czuł się na scenie niczym ryba w wodzie i nie ukrywał, że śpiewanie hitowej piosenki z Madagaskaru sprawia mu wielką radość. Publiczność przekrzykiwała Sanah, gdy ta dziękowała Jarosławowi Boberkowi za pojawienie się na jej trasie koncertowej w warszawskim Torwarze.
ZOBACZ : Rekordzista "Jeden z dziesięciu" ponownie w teleturnieju TVP. Wiadomo, jak mu poszło
- T ak naprawdę prawdziwy Król Julian tu stoi! Muszę ci powiedzieć – obserwowałem, słuchałem, oglądałem... – całkiem dobrze ci poszło - powiedział do mikrofonu Jarosław Boberek , który wciąż nie wyszedł z roli króla Juliana.
Źródło: goniec, Onet