MSWiA zabezpieczyło jodek potasu dla każdego obywatela. Czy jest się czego obawiać?
MSWiA wydało komunikat, w którym poinformowało o skierowaniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej tabletek zawierających jodek potasu. Procedura ta prowadzona jest w ramach prewencji i jak podkreśliło ministerstwo na terenie kraju nie ma zagrożenia radiacyjnego.
MSWiA wydało komunikat w sprawie jodku potasu
W związku z pojawiającymi się przekazami, donoszącymi o prowadzonym ostrzale Zaporowskiej Elektrowni Jądrowej, MSWiA wydało komunikat, traktujący o rozdysponowaniu tabletek z jodkiem potasu od komend powiatowych PSP.
- W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu - podano w komunikacie. Jak podkreślono, jest to standardowa procedura, którą regulują zapisy prawne i stosowana jest na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego.
📢 Komunikat #MSWiA na temat dystrybucji jodku potasu ⤵ https://t.co/DwlGFahm1p
— MSWiA 🇵🇱 (@MSWiA_GOV_PL) September 19, 2022
Sytuacja na bieżąco monitorowana
- Jednocześnie informujemy, że w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki - poinformowało ministerstwo - Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego obywatela Polski - podkreślono. Jednocześnie stanowczo zaapelowano, by pod żadnym pozorem nie przyjmować profilaktycznie jodku potasu na własną rękę.
Zaporoska Elektrownia Jądrowa
Działania podjęte przez resort związane są z regularnymi ostrzałami jakie przeprowadzają oddziały rosyjskie na terenie Zaporoża praktycznie od pierwszych dni wojny. Szantaż jądrowy Władimira Putina jest jednym z elementów prowadzonej przez niego gry, zakładającej testowanie cierpliwości zachodu do granic możliwości, wzbudzając w szczególności niepokój obywateli państw bałtyckich.
W ostatnich miesiącach strona ukraińska informowała o licznych awariach na terenie elektrowni w związku z prowadzonym ostrzałem. W trakcie jednego z takich ataków doszło m.in do pożaru pobliskiego lasu, którego ugaszenie było ekstremalnie trudne, zważywszy częściowe zniszczenie tamtejszej remizy strażackiej. W środę przekazano informację o wyłączeniu ostatniego działającego tam reaktora w ramach środków bezpieczeństwa. -
- Tak długo jak Europa pozostanie w paraliżującym lęku, Putin kierować będzie rakiety na elektrownię atomową w Zaporożu. Chyba że lęk przerodzi się w strach, a paraliż w działanie - pisaliśmy przed miesiącem w "Gońcu".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Wielcy nieobecni na pogrzebie Elżbiety II. Lista niezaproszonych jeszcze się wydłużyła
„Czekam, kiedy Lecha ogłoszą Bogiem Polski”. Krzysztof Skiba bezlitośnie zakpił z pomysłu PiS
Wypadek z udziałem samochodu wiozącego Wołodymyra Zełenskiego. Jest nagranie z miejsca zdarzenia
Źródło: wydarzenia.interia.pl/gov.pl/goniec.pl