Możliwa "cofka", pojawiły się ostrzeżenia. Dwa województwa zagrożone
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegł przed przekroczeniem stanów alarmowych w rzekach na terenie Dolnego Śląska i Wielkopolski. Poziom wody może tam niebezpiecznie wzrosnąć. Wynika to z tzw. cofki od Odry, która może nastąpić w nadchodzących godzinach.
Ostrzeżenia dla dwóch województw
Na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce wprowadzono czerwone ostrzeżenie hydrologiczne 3 stopnia. Istnieje tam powstanie tzw. cofki, podczas której może dojść do przekraczania stanów alarmowych w tamtejszych rzekach. Eksperci apelują o zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów. Według prognoz kulminacja potrwa przez cały dzień, a maksymalny poziom wody może osiągnąć 945 cm.
Niepokojąca sytuacja w Brzegu Dolnym
Kiepsko wygląda sytuacja na Odrze na wysokości miejscowości Brzeg Dolny. Tam poziom wody przekroczył stan alarmowy już o ponad 300 cm. Nadal jednak jest niższy niż podczas powodzi w 1997 roku, gdy stan wyniósł 1070 cm. Jak podaje TVN24 powołując się na rzecznika rzecznika tamtejszej PSP st. kpt. Daniela Lisieckiego, w ciągu ostatniej doby wielu mieszkańców miejscowości oraz osób z innych miast umacniało nadodrzańskie wały i obecnie się udało się je podnieść do poziomu wody z 1997 r.
Stan wody podczas kulminacji fali wezbraniowej na stacji Brzeg Dolny może osiągnąć 945 cm. W tej chwili stan wody wynosi 933 cm. Z godzinę rozpocznie się kulminacja, która potrwa cały piątek.
Stan alarmowy przekroczony na 38 stacjach
Zobacz: Ważna deklaracja Tuska. Polska może liczyć na międzynarodowe wsparcie
Równie niepokojąco wygląda sytuacja Odry w miejscowości Trestno na Dolnym Śląsku. Według danych IMGW, na 38 stacjach w dorzeczu Odry poziom wody już przekroczył poziom alarmowy i wynosi 625 cm. Jeszcze gorzej jest w Oławie - 728 cm . Co ciekawe stan alarmowy został przekroczony również na jednej stacji dorzecza Wisły.