Monika Olejnik wróciła do pracy po operacji. Na koniec zwróciła się do widzów
Monika Olejnik poinformowała w niedzielę o wstrząsającej diagnozie, jaką usłyszała. Dziennikarka za pomocą mediów społecznościowych przekazała, że zmaga się z nowotworem piersi. Konieczna była operacja, jednak w poniedziałek 13 maja widzowie jak zawsze zobaczyli ją w ”Kropce nad i” TVN24. Pod koniec programu dziennikarka zwróciła się do widzów.
Monika Olejnik choruje na nowotwór
W niedzielę 12 maja Monika Olejnik przekazała widzom tragiczne wieści. W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie dziennikarka poinformowała, że zmaga się z nowotworem piersi. Opublikowała zdjęcie ze szpitala wraz z informacją, że musiała poddać się operacji.
Monika Olejnik przeszła operację. ”Czuję się dobrze”
Dziennikarka opowiedziała o swoim pobycie w szpitalu i zaapelowała do wszystkich, aby nie odkładali na później badań profilaktycznych.
W jednym z prawie słonecznych miesięcy 2024 roku usłyszałam diagnozę - nowotwór piersi. Potem jeden z weekendów spędziłam w szpitalu. Po operacji jest lepiej, podejmuje nowe wyzwania i czuję się dobrze . Mam świadomość, że miliony ludzi na świecie przeżywają większe problemy, ale bardzo was proszę kochani badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach – napisała Olejnik na Instagramie.
ZOBACZ TAKŻE: Roksana Węgiel zabrała głos po finale "TzG". Zwróciła się do Anity Sokołowskiej
Monika Olejnik wróciła do pracy po operacji. Na koniec ”Kropki nad i” zwróciła się do widzów
Monika Olejnik przekazała dziennikarzom Faktu, że w poniedziałek będzie można ją zobaczyć w ”Kropce nad i”. Tak też się stało – dziennikarka powitała widzów TVN24 punktualnie o godzinie 20 i przeprowadziła rozmowę z Borysem Budką. Podczas powitania swojego gościa dziennikarka przejęzyczyła się, jednak szybko poprawiła się i poprowadziła program w pełni profesjonalnie. Widzowie z pewnością nigdy nie zorientowaliby się, że zmaga się z poważną chorobą. Olejnik nie zamierzała jednak udawać, że nie przechodzi trudnych chwil. Pod koniec programu zwróciła się bezpośrednio do widzów.
Dziękuje za ciepło, które do mnie płynie – powiedziała.
Źródło: Fakt.pl