Misiek Koterski otworzył własną klinikę. Cena za miesiąc leczenia zwala z nóg
Przez lata Misiek Koterski walczył z uzależnieniem. Dzisiaj jest człowiekiem, któremu udało się wyjść z nałogu i tę samą szansę chce dać innym. W jego świeżo otwartym ośrodku można uzyskać pomoc, jednak słono trzeba za nią zapłacić. Kwota może przyprawić o zawrót głowy. Ile kosztuje jeden miesiąc leczenia i skąd taka cena?
Ośrodek Michała Koterskiego to efekt jego własnych doświadczeń
Dawne życie Michała Koterskiego przepełniał ból i przykre doświadczenia. Aktor w pewnym momencie sięgnął po narkotyki, alkohol oraz papierosy, a uzależnienia pozbawiły go nie tylko znajomych, ale i doszczętnie zmiażdżyły jego poczucie własnej wartości. W 2020 roku postanowił publicznie opowiedzieć o tym, co przeszedł i złożyć ludziom swoje świadectwo. Do dziś twierdzi, że z dna wyciągnęła go boska ręka.
Bóg pomógł mi wyjść z choroby, jaką jest uzależnienie. Zmagałem się z nią od 14. roku życia. Byłem w czynnym, ciężkim uzależnieniu i nie pomagały mi żadne terapie, żadne ośrodki. Uklęknąłem i poprosiłem Boga, żeby pomógł mi pokonać tę obsesję picia i ćpania i rzeczywiście to zrobił – wyznał w rozmowie z “Dzień Dobry TVN”.
Czytaj także : Była martwa przez 27 minut. Gdy się obudziła, napisała na kartce 3 słowa
Uzależnienie od papierosów minęło, jak twierdzi, dzięki pielgrzymce do Medjugorie. Tam właśnie zwrócił się do Maryi z prośbą, by zabrała od niego ciężar nałogu. Gdy wrócił do domu, nigdy już nie zapalił.
Misiek Koterski otworzył własny ośrodek leczenia uzależnień. Ile kosztuje pobyt?
Aktor kilkukrotnie powtarzał w mediach, jak to jest "upaść" i po długim czasie w końcu wstać, mogąc w pełni odetchnąć. Swoją historię spisał z Beatą Nowicką w książce “To już moje ostatnie życie”, która miała dla niego sentymentalne znaczenie, a przede wszystkim mogła skłonić innych do przemyśleń na temat konsekwencji własnych wyborów.
Czytaj także : Żona Stuhra przerwała milczenie po śmierci męża. Tak wspomniała jego jazdę pod wpływem
Teraz w miejscowości Kal na Mazurach oficjalnie wystartowano z działalnością należącej do aktora kliniki leczenia uzależnień “Odwróceni”. Gośćmi zaproszonymi na przecięcie wstęgi byli m.in. Tomasz Iwan oraz Robert Gonera.
Symbolicznie was wszystkich wpuszczamy do naszego domu, do naszego serca i liczymy na wsparcie. Tu nie ma nic za darmo – żartował Michał Koterski.
Skoro nie za darmo, to ile dokładnie? Otóż pacjenci ośrodka muszą liczyć się z poniesieniem wydatku w wysokości 35 tys. złotych za jeden miesiąc leczenia . Przy czym redakcja Faktu ustaliła, że zaleca się co najmniej dwa miesiące.
Co wchodzi w pakiet leczenia w ośrodku Miśka Koterskiego?
Michał Koterski zgadza się, że to niemała kwota, jednak ma na to uzasadnienie. Pobyt w klinice należy do tych luksusowych, a każdy może swobodnie korzystać z kortów tenisowych czy basenu. Jest też stadnina koni.
Nie jest to niska cena, ja sobie zdaję z tego sprawę. Ale gdyby nawet odrzucić, że to jest ośrodek leczenia uzależnień, to z tą luksusową ofertą - konie, korty tenisowe, pierwsza linia brzegowa jeziora - to wychodzi tysiąc złotych za dobę. No to znajdźcie mi hotel z takim standardem. A tu mamy dodatkowo sześć godzin terapii dziennie, do tego zajęcia indywidualne, program, który wdrażamy ze Stanów – tłumaczył aktor w rozmowie z Onet Rano.
Zobacz : Nagłe załamanie pogody. Wydano ostrzeżenia, zacznie się już w poniedziałek