Michał Szpak był jak prawdziwa gwiazdą koncertu w Gdańsku. W pewnym momencie odpalił race
Michał Szpak na koncercie "Pokolenie wolności" w Gdańsku dał występ, który z pewnością przejdzie do historii. Potężny wokal, znakomita aranżacja i spektakularne efekty sprawiły, że publiczność na chwilę zaniemówiła. Piosenkarz tym razem nie zdecydował się jednak na swoje popisowe numery, a ze sceny wybrzmiała piosenka, która była nieoficjalnym hymnem walczących o wolną Polskę w 1989 roku.
Michał Szpak porwał publiczność na koncercie w Gdańsku
Koncert "Pokolenie wolności" odbył się z okazji pierwszych częściowo wolnych wybór w Polsce, które miały miejsce 4. czerwca 1989 roku. Przypomniał o tym Krzysztof Ibisz, który piątkowe wydarzenie prowadził w towarzystwie Pauliny Sykut-Jeżyny.
Gwiazdor Polsatu od początku koncertu wielokrotnie zwracał się do publiczności, zadając pytania dotyczące definicji wolności i opowiadając o drodze, jaką Polska przez ostatnie dekady wykonała (m.in. wejście do NATO i Unii Europejskiej).
Na scenie koncertu pojawili się m.in. Tribbs, Kamil Bednarek, a także Natalia Schroeder, która wykonała przebój Kory pt. “Krakowski spleen". Nie zabrakło także przeboju "Widziałam orła cień" w wykonaniu grupy Varius Manx. Największe show przygotował jednak ktoś inny, a mianowicie Michał Szpak.
Michał Szpak porwał publiczność w Gdańsku. Nie tylko strojem...
Michał Szpak pojawił się na scenie i w mig zjednał sobie całą uwagę nieco znudzonej widowni. Piosenkarz wystąpił bowiem w stroju, na który nie każdy wokalista by się zdecydował. Michał Szpak według części internautów wyglądał jak gladiator, inni zaś porównywali go do głównej bohaterki serialu "Xena. Wojownicza księżniczka".
Stylizację Michała Szpaka zdobiły prostokątne czarne okulary, a także długi, biały warkocz i inne plecione elementy. Czy to miało symbolizować uciśnionych artystów, którzy w czasie komunistycznej Polski nie mogli w pełni się wyrażać? Wokalista interpretację pozostawił widowni, jednak nie ma wątpliwości, że ta doceniła Michała Szpaka za spektakularne wykonanie piosenki Kultu pt. "Arahja".
Podczas wykonywania ponadczasowego przeboju Kazika Staszewskiego Michał Szpak odpalił race dymne, które trzymał w dłoniach. W połączeniu z ostrym, acz mocnym rockowym głosem wokalisty, robiło to ogromne wrażenie.
Koncert "Pokolenie wolności". Gwiazdy wykonały patriotyczne pieśni
Koncert zorganizowany w Gdańsku miał inny charakter, niż ten, który ostatnio odbył się w w Sopocie. Również inni artyści pokazali się z innej strony i odtworzyli mniej komercyjne utwory. Daria Manx wykonała "Modlitwę o wschodzie słońca" pierwotnie wykonaną przez Jacka Kaczmarskiego. Wokalistka postawiła na powagę, chociaż zazwyczaj wykonuje skoczne i wesołe utwory.
Podczas “Pokolenia wolności" wystąpiła w imieniu tych, dla których tolerancja, umiłowanie wolności są ważne i stanowią uniwersalność wartość dla wszystkich pokoleń. - To prawdziwy hymn "Solidarności - dodał po występie Krzysztof Ibisz. Oprócz Darii Manx także Doda udowodniła, że nie zawsze musi skradać całą uwagę i na scenie pokazywać skomplikowaną choreografię. Oglądaliście?
Źródło: Koncert “Pokolenie wolności” w Polsacie
