Michał Adamczyk postawił ultimatum. Nowy "prezes TVP" żąda 45 mln zł
Michał Adamczyk zażądał 45 mln złotych na rzecz Telewizji Polskiej od ministra kultury, Bartłomieja Sienkiewicza. Ma to być "częściowa naprawa szkody w majątku spółki" spowodowanej "osobistym bezprawnym działaniem podejmowanym w dniach 20-27 grudnia br.". Na realizację wypłaty szef resortu otrzymał 3 dni.
Michał Adamczyk wezwał Bartłomieja Sienkiewicza do zapłaty 45 mln zł
Nowy minister kultury, Bartłomiej Sienkiewicz, w ubiegłym tygodniu powołał nowe rady nadzorcze w TVP, PR oraz PAP. Z kolei 26 grudnia Rada Mediów Narodowych wskazała nowego "prezesa" TVP, którym został Michał Adamczyk. Teraz nominowany przez RMN szef TVP poinformował, że wysłał do ministra Sienkiewicza przedsądowe wezwanie do zapłaty 45 milionów złotych.
- Pan Sienkiewicz jako osoba fizyczna został także wezwany przez spółkę do zapłaty 45 mln zł za wyrządzenie strat, m.in. poprzez wyłączenie sygnału, wstrzymanie emisji wielu programów TVP oraz bloków reklamowych - przekazał Michał Adamczyk w nagraniu opublikowanym na Twitterze/X.
Michał Adamczyk napisał list do ministra kultury
Michał Adamczyk poinformował, że Bartłomiej Sienkiewicz otrzymał 3 dni na zapłatę wskazanej kwoty na rzecz Telewizji Polskiej. Mianowany przez RMN prezes TVP przekazał także, że zarząd Telewizji Polskiej S.A. złożył zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw na szkodę spółki i wnioski o zabezpieczenie roszczeń.
- Działając w imieniu Telewizji Polskiej S.A. w Warszawie, jako Prezes zarządu spółki powołany uchwałą Rady Mediów Narodowych nr 44/2023 z dnia 26 grudnia 2023 roku, wzywam Pana do zapłaty w terminie 3 dni od dnia otrzymania niniejszego wezwania na rzecz reprezentowanej przeze mnie Spółki kwoty 45.000.000,00 zł (słownie: czterdzieści pięć milionów złotych) tytułem częściowej naprawy szkody w majątku spółki spowodowanej Pana osobistym bezprawnym działaniem podejmowanym w dniach 20-27 grudnia br. - napisał w piątek Adamczyk w liście do szefa resortu kultury.
Michał Adamczyk miał zarobić fortunę w TVP
W ostatnich dniach poruszenie wywołały także informacje ujawnione przez posła KO, Dariusza Jońskiego. Polityk udostępnił w sieci wyniki kontroli w TVP, dotyczące niebotycznych zarobków gwiazd stacji w ostatnich miesiącach. Na czele listy płac znalazł się właśnie Michał Adamczyk, który jako były dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, a także "z tytułu umów cywilnoprawnych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w roku 2023" miał zarobić blisko 1,5 mln zł.