Menadżerka przekazała komunikat ws. stanu zdrowia Grzegorza Markowskiego. Muzyk czuje się dobrze
- Z ciężkim sercem chcę Was teraz przeprosić, ale nie mogę udawać, że nic się nie zmieniło i że jestem w stanie zagrać z zespołem dla Was tak jak grałem przez lata - napisał Grzegorz Markowski na profilu swojej córki Patrycji w mediach społecznościowych. Od tej pory wielbiciele nieustannie czekają na informacje o jego stanie zdrowia.
Jak czuje się Grzegorz Markowski?
Grzegorz Markowski jest niekwestionowaną ikoną polskiej sceny muzycznej. Nie ma osoby, która nie potrafiłaby zanucić przebojów takich jak: „Nie płacz Ewka”, „Autobiografia”, „Niepokonani” czy „Chcemy być sobą”. Jeszcze przed rozpoczęciem pandemii koronawirusa grupa Perfect zapowiedziała pożegnalną trasę koncertową.
COVID-19 i związane z nim obostrzenia epidemiologiczne pokrzyżowały plany artystów. Wszystko wskazuje na to, że ze względu na niespodziewaną decyzję Grzegorza Markowskiego, fani nie będą mogli już nigdy więcej zobaczyć zespołu w pełnym składzie.
Do wpisu lidera formacji w dość osobliwy sposób odnieśli się jej członkowie. Muzycy życzyli frontmanowi szybkiego powrotu zdrowia i przekazali mu wyrazy współczucia, co dodatkowo podsyciło plotki na temat domniemanej choroby Grzegorza Markowskiego.
- Perfect chciałby za pośrednictwem swojej strony przekazać Grzegorzowi Markowskiemu wyrazy współczucia i dołączyć do licznych życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Oświadczenie to jest dla nas o tyle zaskakujące, że nic w ostatnim czasie nie wskazywało na tak nagłe pogorszenie się stanu zdrowia wokalisty. [...] Dlatego w obliczu oświadczenia Grzegorza Markowskiego, gramy dalej dla Grzegorza! - czytamy.
Zespół zobowiązał się do zagrania planowanych koncertów, które będą miały jednak inną formułę niż dotychczas. Na scenie pojawią się przyjaciele zespołu. Muzycy zapowiedzieli także, że Grzegorz Markowski zawsze będzie mógł powrócić do kariery wokalnej u ich boku.
Menadżerka wokalisty Perfectu - w odniesieniu do namnażających się doniesień medialnych - postanowiła zdradzić prawdę o stanie zdrowia piosenkarza. Wszystko wskazuje na to, że fani legendarnego muzyka mogą odetchnąć z ulgą. Jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Grzegorz Markowski „nie jest obłożnie chory, a tym bardziej umierający”. Jego decyzja podyktowana jest warunkami fizycznymi i głosowymi. Ze względu na to, że koncerty będą odbywać się przy ograniczonej publiczności, zespół będzie musiał pojawić się na scenie aż dwa razy. Każdy z występów potrwa półtorej godziny.
Piosenkarz, który w tym roku będzie świętował 68. urodziny obawia się, że taki wysiłek może go przerosnąć. Anna Cieplicka w rozmowie z Plejadą zaznaczyła, że Grzegorz Markowski pojawi się jeszcze na scenie, ale będzie grał znacznie mniejsze koncerty. Fani mogą odetchnąć z ulgą.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Katarzyna Dowbor powiedziała, że nie wyremontuje im domu. Zamiast tego zaadaptowano stodołę
Maryla Rodowicz otrzyma wyższą emeryturę? Pomysł rządu skrytykowany przez ekspertów
Mama dała córce imię, jak nazwa pewnego popularnego sklepu. W sieci trwa ostra dyskusja
Źródło: Super Express