Mateusz Morawiecki mocno o polskich emerytach. "Do niczego nie zmuszamy"
Mateusz Morawiecki był wczoraj (2.01) gospodarzem cyklicznej sesji Q&A na swoim facebookowym profilu. Premier podczas transmisji podkreślił, że on i jego rząd "wypełnili swoje zobowiązania i obietnice" odnoszące się do wieku emerytalnego. Przyznał, że kwestia emerytur stażowych "wymaga szerszego przedyskutowania".
Pytanie o emerytury na Q&A z premierem
Mateusz Morawiecki podczas sesji Q&A został zapytany o emerytury stażowe. "Czy po 40-45 latach pracy zawodowej, składkowej, mamy pracować do śmierci na tych, którzy pracowali 10, 15, 20 lat? Gdzie jest sprawiedliwość?" - zapytał jeden z uczestników. Premier rozpoczął od wytłumaczenia, że rząd Zjednoczonej Prawicy dotrzymał obietnicy i obniżył wiek emerytalny, który został podniesiony przez ekipę PO-PSL. - To nasi poprzednicy spowodowali, że, wbrew swoim wcześniejszym obietnicom, wiek emerytalny został podniesiony dla kobiet o 7 lat, a dla pracujących na wsi o 12 lat, zaś dla mężczyzn o 2 lata - zwrócił uwagę. Kontynuował, że jego obóz obiecał przywrócić wiek emerytalny z 67 na 65 dla mężczyzn i 60 dla kobiet, i tak też się stało.
Szef rządu odniósł się także do 13. i 14. emerytury . Ta ostatnia ma być w tym roku wprowadzona na stałe. Wyliczył też, że za rządów Zjednoczonej Prawicy wprowadzono emeryturę matczyną oraz kwotę wolną od podatku dla emerytów.
Emerytury stażowe w Polsce. "Wybór zostawiamy ludziom"
W końcu premier spróbował odnieść się do pytania zadanego przez jednego z widzów. Powiedział, że osoby, które pracowały 5-10 lat, mają bardzo niską emeryturę. - Wielkość emerytury zależy od ilości lat składkowych. Dlatego ten, kto zostaje na rynku pracy i pracuje dłużej, jest w stanie uzbierać więcej środków na emeryturę - tłumaczył. - Jesteśmy partią wolnościową. Wybór zostawiamy ludziom. Zachęcamy tych, którzy mogą, którzy chcą pracować, ale do niczego nie zmuszamy - przekazał Mateusz Morawiecki. Zaznaczył przy tym, że ludzie żyją w Polsce coraz dłużej, a trend ten został zakłócony tylko w czasie pandemii.
Na koniec, i tak obchodząc sedno sprawy, skomentował poruszoną w pytaniu kwestię, stwierdzając, że "kwestia emerytur stażowych wymaga szczerego przedyskutowania" . - Myślę, że jeśli związkowcy przeanalizują to, co zrobiliśmy dla strony społecznej, dla związków zawodowych, dla pracowników, to w ogromnej większości docenią to - stwierdził Mateusz Morawiecki.
Artykuły polecane przez Goniec.pl :
-
Zwykła moneta 2 zł może być warta nawet tysiąc razy więcej. Kluczowy jeden szczegół
-
Kazimierz Marcinkiewicz stanie przed sądem. Jest akt oskarżenia
-
Łódzkie: Płonęły samochody ciężarowe. Słup dymu było widać z wielu kilometrów
Źródło: Facebook/Mateusz Morawiecki